ELEKTRYKA - padł akumulator - cały "licznik" przestał działać

[Zielony1944]

Witam.
Posiadam Volkswagen Scirocco 2.0 TSI z 2009r.
Nie działają wskazówki prędkościomierza, obrotomierza, poziomu paliwa itd. nie wyświetlają się żadne kontrolki.
Po prostu cały licznik z zegarami nie działa.
Wczoraj akurat padł mi akumulator i po naładowaniu zamontowałem z powrotem i od tamtego momentu jest problem.
Napięcie akumulatora wynosi 12.6V.
Próbowałem odłączyć akumulator ale nie pomogło.
Sprawdziłem również bezpieczniki i wszystkie są ok.
Pozostałem instalacje działają typu radio, oświetlenie itp.
Jakieś porady?

[Gulasz]

Pierwsze co przychodzi na myśl to czy pojazd posiada skrzynkę z bezpiecznikami blaszkowymi na plusowej klemie mocowanej na akumulatorze. Czy podczas wyjmowania akumulatora nie doszło do uszkodzenia któregoś z blaszkowych bezpieczników?

[Zielony1944]

Sprawdziłem i wszystkie te bezpieczniki są Ok. Czasami jak przekręcę kluczyk to na 1s pojawia się kontrolki, wyświetlacz w zegarach cały czas czarny.

[doggie]

Zrób zdjęcie licznika bo może się okazać że auto w ogóle nie ma wyświetlacza FIS/MFA

[Gulasz]

Sprawdziłem i wszystkie te bezpieczniki są Ok

Mało precyzyjnie napisałem. Sprawdzenie tych bezpieczników nie polega tylko na wzrokowej ocenie. Niejednokrotnie wizualnie wygląda ok a jest słaby styk pod samymi śrubami mocującymi. W efekcie bezpiecznik wygląda na cały a nie daje przejścia tak jakby był przepalony.
Dodatkowy opis jaki podrzuciłeś że potrafi się pojawić zasilanie na sekundę i następnie wszystko gaśnie po części może potwierdzać problem zaniku prądu pod obciążeniem ( słaby styk).Warto odkręcić wyczyścić by mieć pewność przed następnym krokiem sprawdzania zasilania" po stacyjce" jak i przy liczniku ( o ile są chęci naprawy we własnym zakresie) 

[Zielony1944]

No właśnie sprawdziłem próbnikiem każdy bezpiecznik po kolei.

[Gulasz]

Wszystko zależy co kto uważa za próbnik do sprawdzenia tego typu ewentualnej usterki.
Jeśli przy tego typu sprawdzaniu w próbówce była żaróweczka min 21W to ok. jeśli taka 1-2W to trochę słabo.
Chyba że sprawdzanie było po uprzednim włączeniu zapłonu (włączonej usterce/ włączeniu większego poboru prądu).
Sprawdzenie prądu jaki wychodzi po bezpieczniku to podstawa dalszego szukania ewentualnej przyczyny usterki.

Jeśli przed wyjęciem akumulatora do ładowania wszystko było ok. to warto zacząć szukać przyczyny w obrębie tego co było ostatnio robione (zdejmowane klemy a tym samym skrzynka z bezpiecznikami blaszkowymi).

Naturalnie można zacząć od drugiej strony.
Od rozgrzebywania / sprawdzania czy do licznika dochodzi zasilanie, czy główny przekaźnik prądowy jest ok., czy stacyjka ma zasilanie i po przekręceniu daje prąd  itd. Tak też się da tylko trochę dłużej zejdzie i więcej trzeba się naszukać/narobić.
Przy słabym styku (zaśniedziałym) pod nakrętką bezpiecznika blaszkowego próbóweczka przy niewielkim poborze prądu będzie świecić normalnie (dając informację, że jest ok).
Jeśli do sprawdzenia weźmiemy próbówkę/żarówkę (21W) a styk będzie słaby to zacznie się świecić  "anemicznie" a niepewne połączenie może zacząć się wręcz grzać.

Podpowiem jeszcze, że sprawdzenia w wypadku tego typu bezpieczników powinno się robić nie na samej blaszce a na przewodach które on zabezpiecza (poza śrubami/nakrętkami które go mocują)

[Zielony1944]

Kupiłem z Anglika inny zegar. Po podpięciu go wszystko wyświetlał, wiec mój licznik się uszkodził i zawiozłem go do elektryka. Na czas naprawy wyciągnąłem akumulator z samochodu. Gdy licznik został już naprawiony podpiąłem akumulator a następnie licznik. Wszystko elegancko działa ale pojawiły się kolejne problemy. Pojawiają mi się kontrolki ABS, ASR oraz ręcznego od momentu zapalenia samochodu. Próbowałem zresetować jeszcze raz kompa odpinając akumulator ale nie pomogło. Niestety również radio prosi o PIN, którego nigdzie nie mogę znaleźć. Czy ktoś byłby wstanie rozkodować radio RCD510?
 

[Gulasz]

Wszystko elegancko działa ale pojawiły się kolejne problemy.

Obawiam się że to nie kolejne problemy ale ciągle ten sam. W liczniku jest pamięć z pinem do radia. Po podpięciu licznika powinien sam się połączyć z radiem i wrzucić" kody startowe" umożliwiające włączenie radia. Licznik oprócz pokazywania podstawowych funkcji życiowych ma sporo" doliny krzemowej". Jeśli magik od naprawy licznika wykasował sporo z pamięci możesz spróbować przywrócić nastawy, jeśli licznik ich nie przyjmie to powrót do " licznikowego magika".
Jest też opcja że przez podpięcie licznika z angola namieszało mu się trochę w "mózgu" i licznik wysłał błędne kody do współpracujących sterowników. Po wsadzeniu innego licznika auto nie powinno dać się uruchomić (imo też siedzi w liczniku). Czy po wsadzeniu oryginalnego odpala bo mógł też zblokować sterownik silnika ?
Czy magik od liczników powiedział co naprawił, przy czym grzebał by go wskrzesić ? Tego typu informacja mogłaby wiele podpowiedzieć. Może być tak że licznik nie widzi ABS i pozostałych rzeczy z powodu braku komunikacji ( o których wyżej wspomniałem) lub brak zasilania o czym wspomniałem w powyższych wypowiedziach. 

[Zielony1944]

Auto normalnie odpaliło. Wczoraj jeździłem po mieście i wszystko było ok poza pikaniem kontrolek oraz braku muzyki z radia. Nie opisał elektryk dokładnie co zrobił, pokazał mi na warsztacie, ze działa i tyle.

[Gulasz]

pokazał mi na warsztacie, ze działa i tyle.

Skoro u magika od liczników działał a w aucie nie koniecznie to wniosek sam się nasuwa. Problem w aucie a nie w liczniku.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem auto odpaliło z nieoryginalnym licznikiem ( z angola) normalnie wpiętym w instalację ?

[Zielony1944]

Zanim oddałem do naprawy oryginalny podpiąłem anglika. Anglik normalnie się wyświetlał, ale oczywiście nie dało rady odpalić auta bo immobilizer. Wiec wykluczylem, ze problem leży w instalacji  w aucie i oddałem oryginalny licznik do naprawy. Naprawiony zamontował i wszystko się wyświetla tak jak powinno być, tylko wystąpił problem z radiem i z kontrolkami tak jak napisałem wcześniej. Jutro pojadę sprawdzić kompem co jest nie tak i dam znać.
Dodano:  10 - Stycznia - 2021  -  14:00:54 Podpiąłem komputer i okazało się, że wysypały się kodowania pompy ABS. Powodem tego była jednak podmiana licznika. Niestety przez moją pochopną decyzje i głupotę będzie to dla mnie nauczka i przestroga dla innych. Teraz kwestia, żeby elektromechanik zajął się kodowaniem. Średni koszt kodowania mechanik mi powiedział 200-300 zł. Z kolei w aso wołają 550-600 zł...

[doggie]

wysypały się kodowania pompy ABS.

Samo kodowanie to przysłowiowa "minuta osiem", chłopacy z regionu na forach internetowych zrobiliby to gratis. Poza tym nieprawdopodobne wręcz jest aby kodowanie sie wysypało.


Dodano:  10 - Stycznia - 2021  -  11:30:17

Średni koszt kodowania mechanik mi powiedział 200-300 zł. Z kolei w aso wołają 550-600 zł...

I dlatego to jest powód, aby mieć własny VCDS
Dodano:  10 - Stycznia - 2021  -  11:43:01

Niestety również radio prosi o PIN

Tak się dzieje przy wymianie licznika, jeśli licznik jest fabryczny to nie powinien wołać o kod

[Gulasz]

Wiec wykluczylem, ze problem leży w instalacji  w aucie

Dziwnie postawiona diagnoza. Co więc było przyczyną że licznik padł? Zakładam że nie nastąpiła pomyłka co do założenia odwrotnie klem na bieguny akumulatora i nie wywaliło diody zabezpieczającej licznik ( umiejscowiona w jego wnętrzu). No chyba że wyszedłem ze złego założenia i tak właśnie było. 

[Zielony1944]

Nie mam pojęcia, ale wiem, ze ktoś wcześniej grzebał przy liczniku bo było urwane mocowanie licznika. Zawiozłem auto do elektromechanika i zakodował mi pompę ABS. Sprawę uważam za zamknięta. Dziękuje wszystkim za chęć pomocy.