Witam.
Od kilku dni walczę z poborem prądu w moim pasku.
Więc tak: zamykam auto, po 5 minutach pobiera 0.10A. Po 10 minutach skacze od 0.30A do 1.15A.
Jedyna rzecz którą odkryłem to siedziałem akurat w aucie i gdy zaczynały się te skoki to coś cyka za schowkiem.
Cyknie jest skok do góry AMP, cyknie drugi raz to spada, i tak wkoło. Jak myślcie co to może być?