Hej
Kupiłem Up 1.0 MPI 65 KM, skrzynia manual, przebieg 152 tyś. km, auto z 2015 roku.
Z tego co mówił poprzedni właściciel mający go od 2020, to sprzęgło nie było nigdy robione.
Pedał przy wciskaniu lekko skrzypi.
Filmik nagrany dziś
https://youtube.com/shorts/Y4D0I9i01no?si=XZJqbJaWrVQvTtwIŁapie raczej w połowie, może nawet bardziej niżej niż wyżej i wydaje się ok.
Jeśli chodzi o siłę potrzebną do jego wciśnięcia to faktycznie trzeba jej więcej w porównaniu do mojego peugeota 508 1FL 2018, ostatni rocznik) czy z poprzednich aut jakie miałem (hyundai i20 2011),
ale nie robiło mi to jakichś większych problemów, po prostu uznałem że tak może mieć ten typ.
Zona natomiast jak wsiadła to po pewnym czasie boli ją noga i nie chce tym autem jeździć. Zacząłem więc drążyć temat, słyszałem że niby powinno chodzić lekko.
To co muszę dodać to, że nie znam się bardzo na autach. Nie wiem nawet jaki tam rodzaj sprzęgła jest, chociaż wyczytalem że hydrauliczne, chatgpt mówi natomiast że na lince… ja jestem głupi, jedyne co to też odnośnie i20 z 2011 wyczytałem że ma na lince i że hydrauliczne z zasady chodzi lżej niż to mechaniczne.
Kolejne warte dodania to fakt, że jestem gotów ponieść koszty nowego sprzęgła i osprzętu, w tym pompki pedału itp. Kwestia tego co trzeba w obecnym momencie i czy macie Państwo porównanie - czy up! z zasady ma dosyć twardy pedal sprzegla, czy powinno chodzić jak nożem w ciepłe masło? Czy da się coś zrobić, może nie na oryginałach itp, ale żeby chodziło lekko?
Na forum innej marki ktoś pisał o sprzęgle firmy LUK, które podobno chodziło bardzo lekko w porównaniu do fabrycznego. Czy tutaj też mogę na to liczyć?
A może jest ktoś z Państwa ze Śląska (Chorzów) i okolic i chciałby się tym zająć?
Dziękuję serdecznie za rady
