Ten mój pojazd naprawdę dużo jeździ (wali sporo kilometrów ).A jako że silnik ma już najlepsze chwile za sobą to i zatrucie gazem mu już nie zaszkodzi .Całą kompletną instalację mogę zakupić za niewielkie pieniądze .Montaż też wyjdzie mnie za darmo (bo założę sam ).Największymi kosztami (jak i upierdliwością ) są sprawy papierkowe (by było to w miarę legalne) .A taki klekocik (ON) na gaz może wygenerować trochę oszczędności (szczególnie jak się dużo jeździ ).