KONTROLKA ŚWIEC ŻAROWYCH - diagnoza - dlaczego mruga

[Gulasz]

Temat trochę mi uciekł ale już spieszę z odpowiedzią .Wspomniałeś że niby nie ma jak sterownik sprawdzić czy padła któraś świeca .W starszej generacji wozów przewód ze świec był tylko jeden (do zasilania ).We wszystkich które posiadają sterownik do zasilania idą przynajmniej dwa (nowoczesność lub to co mówię przez cały czas że włożyli swoje łapki by utrudnić życie )i w twoim nowym golfie na 100% też do zasilania świec przychodzą przynajmniej dwa kabelki (zerknij przy dużej wtyczce łączącej kablotekę silnika .W niektórych wozach jest to na zasadzie różnicy oporności pomiędzy tymi a w niektórych kabli dali tyle co świec .Sterownik ma informację z różnicy oporności lub braku spadku napięcia na poszczególnym kabelku do świecy.Jeśli by było tak jak twierdzisz to skąd jak podłączysz kompa sterownik wywali ci błąd świecy informując że jest padnięta.
Dodano:  18 - Października - 2015  -  14:17:58 Odnośnie zasymulowania przepalonej świeczki w twoim aucie to sprawdź po odłączeniu jednej (lub więcej ) czy wyłapie taki błąd komp. Jeśli tak to potwierdzi się to co mówię .A dlaczego nie zapala ci kontrolki na liczniku to skieruj to pytanie do fachowca z VW .Przecież ta kontrolka ma sygnalizować usterkę grzania silnika (głównie )a jeśli tego nie robi to znaczy tylko o tym że przekombinowali w VW lub masz usterkę o której nie wiesz.

[wesol]

sprawdzalem na samym poczatku tego wątku u siebie w golfie. Mam dwa kable jak wszystkie TDI bo swieczki sa zasilane jak wspomnialem parami. Nawet wczoraj grzebalismy u kolegi Pomidora w aucie i pogadalismy tez bo u niego w 1Z wymienial listwe zasilajaca swieczki i polutowal te dwa kable od listwy z dwoma kablami zasilajacymi. Czemu sa dwa kable?? Ano bo przekaznik zalaczajacy jest podwójny z racji duzych pradów jakie tam przepuszczac musi. Swiczki zarowe zimne prze zpierwsze sekundy ciagna ponad 20 amper. Co daje razy 4 okol 80-90 amper. Jaki by nie byl to przekaznik to styki by sie szybko wypalały. Dlatego tez sensowniesjzym rozwiazaniem jest dac dwa przekazniki i swieczki polaczyc po dwie.

Co do mojego auta to zapewniam cie ze mam sprawne w 100% i takowej diagnozy w tym aucie swieczek nie ma. nie mam tez w konstrukcyjnie takim samym silniku w sharanie- czyli w AUY 115 konnym tez TDI PD. Odpinalem i 2 swieczki i 4 swieczki i bledu brak jak i kontrolki.
Wpierw sprawe sprawdz a potem pisz jak jest w danym aucie.
Wkleje ci jeszcze filmik jak to dziala w oplu. bo tam jak wspomnialme nie maprzekaznika od swiec tylko jest to na tranzystorach zrobione jako elementy kluczujace.

@wesol , twój styl pisania, to tragedia. Albo zainwestujesz w korepetycje albo pożegnasz się definitywnie z foru.

[andrew7800]

W moim 1.9 TDI AHU było jak Paweł pisze. W tej chwili leży z niego wiązka silnika razem z wiązką świec żarowych. Jest dwa przewody do świec i oba są prądowe(+). Komputer nie odnotuje błędu spalonej świecy bo w tym aucie takiej diagnozy nie ma. Żeby sprawdzić która świeca padła trzeba zrobić to ręcznie.

[Gulasz]

http://forum.vw-passat.pl/threads/89999-Świece-żarowe-w-VAG Niestety nie w formie filmu ale można przeczytać czy Vagiem można sprawdzić przekaźnik ,świece .
http://www.touranklub.pl/forum/viewtopic.php?t=746 jakby było mało to jeszcze jedna podpowiedz.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=270253 a tu podpowiedz jak można namieszać w mózgu by zmienić czas grzania świeczek.
Andrew7800 Ja cały czas jestem zdania że ta elektronika w autach jest tak przydatna jak dziura w moście I żeby mieć 100% pewność czy świece grzeją to trzeba je wyjąć i zobaczyć  (ale to nie ja mówię że na oko to chłop w szpitalu zmarł )Kolega Wesol krytykuje moje metody (że są jak za króla Świeczka ) że on to w garniturze może podejść do auta podłączyć kompa i postawić diagnozę (nie brudząc rąk )A teraz w drugą stronę próbujecie mnie przekonać że w waszych furach naszpikowanych elektroniką nie można czegoś sprawdzić kompem ,że kontrolka która z założenia miała sygnalizować usterkę układu grzania silnika nic nie mówi .Jak dla mnie fachowcy z VW (nie tylko )robią wszystko by utrudnić życie zwykłemu Kowalskiemu dlatego świece żarowe robią już na 5V by nie sprawdził sobie kawałkiem kabelka .Panowie jak krytykujecie moje podejście do tematu że tnę i wyrzucam elektroniką z auta bym nie miał z nią wiecznych problemów to bądźcie konsekwentni w swoich wypowiedziach .Ja obstaję przy swoim że elektronika jest fajna ale nie w samochodzie ,i w moim nie będzie drażniła moich oczu mrugająca kontrolka od świec bo poprzerabiałem tak by tylko i wyłącznie informowała mnie że dochodzi prąd do świec.A jak padną to i tak będę sprawdzał kawełkiem kabelka (jak za króla Świeczka)

[wesol]

Gulasz czy ty czytasz w tych linkach co pdoajesz czy nie nbardzo. Jestes poprostu niereformowalny i tyle. Ile razy trzeba ci powtarzac ze touran to jest blizniacze auto do golfa 5 generacji. O jakich rozmawiamy?? o golfie 3 i golfie 4 co nie. nie mieszaj. Pisalem ze od pewnego rocznika w gofie 4 byla mozliwosc sprawdzenia swieczek. To c w passacie pisza to pomysl chwile i sie zastanow co pisza. O sprawdzeniu przkeaznika metoda testu czy podgladniecie i ze jak sa same jedynki to przekaznik wylaczony to ja wiem. Ale nei ma opcji by pokazalo ze swieczka nr 3 jest spalona lub ze wogule jakas jest spalona. Poprostu nei przyjmujesz tego do wiadomosci i tyle. Linkow od glofa mi tu nei podawaj bo forum golfa znam na wylot i mam tam wielu przyjaciół. Chesz to spytaj tych najaktywniejszych.

Jak ci podawalem ze przekaznik od  swiec w starszych jest tak zrobiony ze steruje grzaniem parami tak w nowszych jest inaczje bo przekanzik jest zasilany jednym grubym kablem a dalej juz rozbija na cztery juz osobno swieczki. Wez sobie rozbierz chocby taki przekaznik( tfu tródno to nazwac przekaznikiem) no od astry H czy viki C. To dosc popularne auta chyba ze takich nie obslugujesz. Zobacz ile tam kabli idzie do tego ustrojstwa. Masz go przy akumulatorze w oplu- taki nieduzy radiatorek to jest. Kilka kabli grubych i kilka cienkich tam idzie do wtyczki tego elementu. Zobacz jak jest w tdi w golfie 3 i zdaj relacje.

[Gulasz]

Widzę że dyskusja gęstnieje .Naprawdę nie wiem o jakim aucie rozmawiamy bo temat zaczął się od VW a ty podajesz przykłady z opla .Ja podsumuję to prosto mimo cudownej elektroniki w aucie i tak każdy mechanior sprawdza świecę jak za króla Świeczka kabelkiem do akumulatora mimo komputerów ,sterowników i tych wszystkich wodotrysków i nie ważne jaki rocznik ,model ,czy marka .To że z przekaźnika czasowego (wsadzili łapki )dano zwykły przekaźnik sterowany sterownikiem silnika idąc dalej dołożyli jeszcze układ elektroniczny sterujący prąd na poszczególne świece (sekwencyjnie) to na pewno jeszcze nie koniec dłubania w zagmatwaniu układu grzania świec.A na końcu mamy efekt że silnik zapala i jakby wyrzucić te wszystkie kabelki i tą elektronikę co serwują i zastąpić ją przekaźnikiem czasowym silnik  (więc po co to wszystko jak nie po to by robić kasę na tym )Czym prościej tym lepiej.Ale postęp musi być.Aby ubić muchę wystarczy gazeta zwinięta w rulon a nie pocisk ziemia-powietrze .Wesol nie jedno badziewie rozbierałem i to że w tego typu podzespołach jest przyrost formy nad treścią to wiem .Bez rozbierania mogę w ciemno powiedzieć że płytka drukowana będzie wielowarstwowa a części elektronicznych tyle że na telewizor by starczyło i co z tego wynika .Mam powiedzieć ci że jest super i zamontować taki układ u siebie w moim dyliżansie ?Po co bym miał z tym badziewiem problemy ?Przerobiłem tak że nie mam sterownika i nie on będzie mi dyktował kiedy ma włączyć świece a kontrolka od świec służy do świec a nie do wszystkiego innego.

[wesol]

Tak jak ci pisalem to jest blad z tlumaczenia. To zanda kontrolka swiec. Swieczki w latach 1989 czy 1990 nie bylo kontroli na dswieczkami. Tak jak piszesz w AEF byl przekaznik taki troszke rozbudowany - wiekszy bo pamietam ze tam tez majstrowalem w żony polo. Skor masz taki silnik w przelozony to wiesz jak to dziala. Mierzilo mnei to ze praca tego przekaznika sterowal czujnik temperatury cieczy w polo ktory jest 4 pinowy. Przeciolem jeden ten kabelek bo o ile polo łądnie odpalalo jak bylo zimne to jak sie rozgrzalo juz to trzeba bylo krecic troszke by odpalic. I tu ta twoja prostota tez okazal sie do luftu. Ja nie wiem w czym ty widzisz porblem. Czy masz jakeis zastrzezenia do pracy silnika w passacie B6 czy B7 w 2.0 TDI?? Cos ci sie nei podoba? Zle odpala sa jakeis problemy czy jak. Jak sie cos psuje to sie to naprawia a dzisiaj nawet to sie modulowo wymienia podzespoly. TO ze ty to widzisz ze jakis modul kosztuje 400 zl to duzo to dla teog ze twoja roboczo godzina warta jest 60 zl w porywach bo jak oddaje ktos auto to jak posiedizsz nad autem 5 godzin to przeciez nei kasujesz 300 zl tylko za dana robote bierzesz kase co nie. Aymiana klockow hamulcowych dajmy na to 40 zl czy tam inne roboty tez maja jakeis tam kwoty x czy y. na zachodzie modul kosztuje tez te 400 zl albo nawet i mniej Tfu to nawet nie jest 100 euro. ROboczogodzina mechanika to tez jakies 60 ale euro czy nawet do 100 euro dochodzi. Teraz wymiana jakeigos modulu to 200 euro co nie?? Tak ale klient oddajacy takowe auto zarabia 3000 euro wiec to dla niego nei jest tragedia. Dla Polaczka to tragedia bo zarabia 1780 zl netto a modul 400 plu robota 100 zl i mamy ponad 1/4 jego pensji. 
Nie mysl wiec kategoriami przecietnego polaczka bo polaczki nie maja nawet wlasnego samochodu tylko musza kupic od japoncow, francuzów albo niemców. To ze sie boisz elektroniki nie znacyz ze inni maja z tym problemy. Sa mechanicy w Bemo Motors w Szczecinie od diagnostyki i elektorniki, sa od napraw mechanicznych, sa od napraw aut typu transit itp. Jest podzial na specjalizacje. Jedni wymieniaja klocki i oleje a inni rozbieraja silniki na czesci pierwsze a sa tacy co programuja moduły i dlubia w elektryce. Mialem takich ludzi pod soba wlsnie w Bemo jako mistrz zakladu.

[Gulasz]

Nie chodzi mi wcale o kwoty którymi fachowo żonglujesz .Tylko o fakt że według ciebie elektronika w tych autach ma być taka cudowna ,że nie trzeba zaraz brudzić rąk ,wystarczy podpiąć pod komputer (tester)by postawić diagnozę .A z tego wynika że by sprawdzić sprawność świec u siebie w golfie musisz to zrobić jak za króla Świeczka .To jak jest naprawdę z tymi wszystkimi wodotryskami .Ja patrzę na to z innej strony co dany układ w aucie ma za zadanie .Jeśli chodzi o to by podgrzał nam świece wystarczy prosty przekaźnik czasowy a nie przekaźnik sterowany przez sterownik silnika połączony dodatkowo z modułem sekwencyjnie rozdzielającym prąd na poszczególne świece a wszystko podparte garścią czujników .Idąc tym tropem zaraz trzeba będzie dzwonić do NASA by podali kod startowy do odpalenia .A chodzi tylko o to by załączyć świece (serwują typowy przyrost formy nad treścią).Wiesz o tym doskonale bo sam jesteś zwolennikiem przerabiania niektórych rozwiązań przez nich serwowanych.A wracając do nieszczęsnej kontrolki to jak masz sterownik silnika to w blokach danych masz możliwość podejrzenia czy układ grzania załącza świece czy nie (inna sprawa czy są sprawne bo to ci nie wyświetli tylko widzisz po spadku napięcia )wiec można sprawdzić świece tylko trzeba wiedzieć jak.

[wesol]

Tak ale robiac to tak prosto jak podajesz to masz mneijsza kontorle. Czyli co tak dokladnie? ano to ze np przy temperaturze zewnetrznej -20 swieczki ci grzeja dosc dlugo okej fajnie. Ale zauszmy ze przed chwila auto pracowalo i zagrzalo sie do +30. Gasisz i za 5 minut chesz odpalic swojego poczciwego AEF i co sie dzieje?? Ano musisz krecic i krecić zanim odpali I co twoja mecahnika i malo zaawansowana elektornika co robi wtegy?? Ano bierze temp z czujnika temperatury cieczy a z ejest na nim +30 stopni to sweiczki juz nie grzeja. W nowszym auto brane jest pod uwage wiele roznych rzeczy jak temperatura powietrza na zewnatrz temperatura cieczy, kiedy byl silnik ostatni raz odpalany itd itd. Czas grzania sweiczek i dawka paliwa tez jest dobierana odpowiednio. u ciebie swieczki mozna powiedziec sa grzane czasami niepotrzbenie dlugo a w nowszym aucie sa grzane tyle tylko ile potrzeba. Te swieczki ktore sa grzane dlugo to raczje nie pozyja wiecej jak 2 lata. Te swieczki kotre sa mniej grzane to wytrzymaja 5 lat.
Mialem kolego AEF i moge ci wkelic pare fotek jak poprzerabialem tez u siebie w tym silniku grzanie swieczek bo dostep do dwóch swieczke pdo pompa to raczje nie masz za ciekawy co nie?? Swieczki laczone taka szyną miedziana co nie?? Zmien sobie to na kable osobne z uszkami elektrycznymi. Zawsze bedziesz mogl sobie sprawdzic ktora swieczka dzial a ktora przepalona jest.

[Gulasz]

Tak ale robiac to tak prosto jak podajesz to masz mneijsza kontorle.

Nie bardo wiem co ty chcesz tak bardzo kontrolować .Czy jak świece będą grzały 3 sekundy lub 2,5 sekundy to będzie aż taka różnica.Wystarczy raz sprawdzić  przy jakim czasie osiągną właściwą temperaturę (by nie przegrzewały się zbyt długo )i po problemie .Odpalenie to nie apteka .Starego typu świece żyły dłużej niż te nowe a nie było tych wodotrysków.Co do samej dawki przy odpalaniu to sam przyznasz że przy pompie na lineczkę nie było tyle siupów co w nowszym TDI .Nie ważny był czujnik temperatury a silnik palił od strzała ciepły czy zimny a w nowszym wygląda to blado (wsadzili łapki ).To skoro palił bez problemu to po co ta walka w ulepszanie czegoś co działa bezawaryjnie .Podobnie jak z hamulcem ręcznym zawsze był na linkę (bezawaryjny patent ) więc wsadzili łapki by był elektryczny (i bardziej awaryjny )Nie przekonasz mnie do niektórych patentów które serwują fachowcy z VW choć nie mam złego zdania o tej firmie bo inni robią większe knoty a za mistrzów uważam francuzów
Dodano:  20 - Października - 2015  -  21:56:32 Co do wymiany świeczek to bez problemowo to ogarnę jak padną (ale nie nastąpi to zbyt szybko bo mam starego typu )

[wesol]

mam wrazenie ze masz jeszcze wdomu TV  jak to pdoajesz "starego typu" bo byl niezawodny. JEsli masz np ledowy czy lcd to czy nei boisz sie tej calej elektroniki w domu?
Nie chodzi o grzanie 2.5 czy 3 sekundy ale nawet chocby to ze nowsze jednostki to pala praktycznie bezszelestnie i bez efektow  jakie serwuja stare. No chyba z enie wczujesz roznicy jak pali nowy CR a jak pali twoj AEF. Pytalme cie jak ci pali i czy robiles jakies przerobki by palil lepiej jak jest cieplawy?? Mowa o czujniku temperatury cieczy chlodzacej.
Bawiles sie natomiast hamulcem elektrycznym i asystentem ruszania pod gorke?? Polecam sporobowac a najlepiej z jakims ladunkiem na holu.
Boisz sie tych nowosci i elektryki, elektorniki, Nie wiem czemu i chesz byc mocno wywrotowy a chyba widzisz ze 90% spoleczensta chce te nowosci, wodotryski itp. Czasem sie narzek ze sie cos psuje ale widac na forach z eludzie dokladaja roznego rodzaju dodatkowe wyposazenia do aut.

[Gulasz]

Cały czas powtarzam że elektronika jest fajna ale tam gdzie jest potrzebna i czemuś ma służyć .Dowodem jest to że wypowiedzi moje idą z laptopika ,plazemka też wisi na ścianie ,ale klapy od sroczyka nie mam na pilota i nie mam zamiaru mieć.Nie należy popadać w paranoję jeśli kogoś drażniło odpalanie (efekty wizualno-dźwiękowe )kupował sobie wóz na Pb.Nie wiem czy zwróciłeś uwagę na fakt iż na przykładzie auta wsadzają elektronikę wszędzie gdzie się tylko da i nie ważne czy potrzebna czy nie .Co powiesz na przykład odnośnie czujnika ciśnienia w kole .Czy to nie wygląda na przyrost formy nad treścią czy układ w stronę blondynki która stwierdzi że powietrze w kole ma tylko nie w dolnej części opony .Przykładów bezsensownego wciskania elektroniki jest do oporu (o awaryjności nie wspomnę).Przykład z hamulcem jaki przytoczyłem to fakt jak ktoś nie potrafi ruszyć pod górę z hamulca ręcznego to tylko musi być elektryczny jak nie potrafi parkować to tylko parkometry czy asystent parkowania itd.Pytanie po co kursy na prawo jazdy (wystarczy dobra fura i sama jeździ )A czym więcej wodotrysków tym więcej awarii a o ta głównie chodzi fachowcom z wielkich koncernów (jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi zawsze o kasę )

[wesol]

Mój szef ma tyle kasy że nie musi sobie mierzyć ciśnienia w kołach. Co rok góra dwa nowy samochód za 400 tys. To po co ma sobie ręce brudzic.  Elektronika jest fajna a to że się ppasuje po 10 latach to nie przesadzasz

[Gulasz]

Jak by się psuła po 10 latach to bym nic nie mówił .Usterki są normą tak samo jak w nowych czy starych.

[pawel3210xd]

wtrace sie do dyskusji poniewaz przersabialiscie chyba z mojego posta temat. oprocz migania swiec czasem zapali mi sie kontrolka od recznego ta czerwona, nie wiem cz ma to zwiazek z tm cz nie

[Gulasz]

pawel3210xd trochę mało informacji odnośnie tej kontrolki .Jak sam widzisz w naszej dyskusji można wywnioskować iż jak zapali się jakaś kontrolka wcale nie musi oznaczać usterki tego podzespołu który ona określa .Podpowiem że jak padnie ci ładowanie potrafi zapalić się  kontrolka ABS.Mało w tym wszystkim logiki ale co dla niektórych jak sam przeczytałeś jest to proste i zrozumiałe.Podaj więcej informacji w jakich okolicznościach się zapala to na pewno coś podpowiemy.

[pawel3210xd]

ogolnie jak np przekrece stacyjke po kilku minutach bez zapalaenia silnika miga dopóki nie wcisne pedalu stop nie gasnie. lub jak przejade od 10-15 km zaleznosci lub co ok 25-35 minut.
pedal stopu roznie sie zapala czasem tydz spokoju czasem co jazde,czasem pomoaga wylaczenie i wlaczenie silnika a czasem nawet odrazu po ponowym wlaczeniu swieci sie