Witam wszystkich, cieszę się że dołączyłem tego forum. Jestem szczęśliwym psiadaczem polóweczki
generacji trzeciej z litrowym silnikem benzynowym w wersji przedliftowej . Udało mi się kupić egzemplarz w stanie idealnym technicznie i blacharsko. Śmiga jak strzała , lata jak pszczółka. Ideał do codziennej jazdy . To już trzecia polówka w moim posiadaniu ( wcześniej była "dwójka" , potem pięciodrzwiowa "trójka" ) i za każdym razem były niezawodne. Oczywiście w trakcie użytkowania trzeba serwisować to, czy tamto, ale to rzeczy eksploatactjne i jeśli sam czegoś nie dopilnuję, to nie mam pretensji do samochodu, tylko do siebie, bo jak wszystko jest robione na czas , itd, to zawsze odwdzięcza się bezproblemowym połykaniem tysięcy kilometrów i małym spalaniem, a jeżdżę dużo. Pozdrawiam! 😃