SKRZYNIA BIEGÓW MANUAL - głośna praca na wolnych obrotach

[salach85]

Witam,

Jak w temacie, chodzi o hałas dochodzący ze skrzyni biegów (szczególnie na zimnym), który znika po naciśnięciu sprzęgła. W "googlach" znalazłem dziesiątki tematów o głośnej skrzyni w UP-ach i pokrewnych Citygo - i wynikałoby z nich, iż jest to "wada fabryczna".

Nie znalazłem natomiast (albo słabo szukałem), rozwiązania tego problemu, a postanowiłem się za to zabrać.

Skrzynia została wyjęta i rozebrana, zostało wymienionych 6 łożysk (do 2 sztuk można było się przyczepić - 4 szt były OK), oraz zlikwidowany został luz osiowy na wałku sprzęgłowym (musiałem dołożyć 2 podkładki (0,1mm) regulujące luz pod łożysko).
Po złożeniu wszystkiego jest lepiej niż było....ale nie idealnie:).

A trochę się uparłem i chcę działać dalej.
Zauważyłem, że jak przy pracującym silniku bez wciskania sprzęgła delikatnie przesunę lewarek w kierunku 1 biegu (znaczy zadziałam lekką siłą na piastę przesuwną biegu) to jest jakby dobrze.
Stąd skłaniam się ku usterce tej piasty, chociaż, gdy miałem ją na wierzchu wyglądała całkiem nieźle:)

Czy ktoś przerabiał temat albo gdzieś znalazł rozwiązanie problemu?
Będę wdzięczny za podpowiedź

[Gulasz]

chodzi o hałas dochodzący ze skrzyni biegów (szczególnie na zimnym), który znika po naciśnięciu sprzęgła.

W tej wypowiedzi po części sam odpowiedziałeś na swoje pytanie.
Skoro hałas występuje tylko na zimnym (dłuższym postoju)to siłą rzeczy po odpaleniu wszystko zaczyna kręcić się na "sucho".Chodzi o wałek główny.Jeśli zostały wymienione na nim łożyska i nie widać znaczącej poprawy (hałas nadal występuje) to można raczej wykluczyć że jest on spowodowany przez łożyska.Pozostaje hałas obracających się kół zębatych "na sucho" zanim podczas jazdy wszystko nie zostanie należycie zabryzgane olejem.
Na rynku występują wszelkiego rodzaju" ulepszacze" poprawiające,wyciszające pracę przekładni może warto pójść tym tropem przed kolejną rozbiórką i wymianą części które nie muszą wcale poprawić głośności skrzyni (tym bardziej że dochodzą sygnały od innych użytkowników o podobnym problemie).Zapewne nie jeden poszedł w podobnym kierunku i wymienił większą część klamotów w skrzyni która nadal jest głośna.

[salach85]

Halas występuje szczególnie na zimnym (znaczy głośniej na zimnym), lecz na ciepłym także go słychać. Wykluczam tu raczej sugestie o słabo rozprowadzonym oleju, gdyż nie mowie tu tylko o odpaleniu i kilkunastu pierwszych sekundach pracy, lecz o kilku głośnych minutach, nawet po przejechaniu dosc sporego kawałka. Skrzynia na ciepło nadal jest glosna, choć nie tak jak na zimnym:) kola zębate- być może, wlasnie tego staram się dowiedziec:)
Co do dodatkow, dodawałem Liqui Moly 5198, ale kompletnie bez żadnej zmiany.

[doggie]

W sieci krąży taka opinia:

Up!-y/Citigo/Mii mają tendencję do niemiłego terkotania na biegu jałowym, zwłaszcza gdy silnik jeszcze nie zdążył się rozgrzać – to wina sprzęgła z wadą fabryczną, z którą „trzeba żyć”

[salach85]

Do tego też dotarłem, ale sprzęgło oczywiście nowe:) poza tym - halas znika dopiero po całkowitym wysprzegleniu - czytaj zatrzymaniu skrzyni biegów. Na polsprzegle jest slyszalny tak samo, wiec raczej sprzęgło wykluczam. Poza tym tak na sluch - głośniej słychać przy tylnej obudowie (znaczy 5 biegu), a to z kolei wyklucza moja teorie o piescie przesuwnej biegów 1-2 i dalej jestem zielony;)

[doggie]

Pewnie po części winowajcą jest dość kiepskie wyciszenie budy do wewnątrz

[Gulasz]

Skrzynia na ciepło nadal jest glosna, choć nie tak jak na zimnym

Jeśli skrzynia była rozbierana i wszystko wizualnie wygląda ok.Zostały wymienione łożyska te podejrzane i nie tylko te.To nie pozostaje nic innego jak hałas powstający na elementach współpracujących (kołach zębatych).Jeśli hałas występowałby na konkretnym przełożeniu 1-2-3 itd można by szukać na konkretnych kołach przyczyny/usterki.Jeśli na wszystkich jest tak samo to albo wszystkie są zużyte albo nie mają należytego smarowania. Najprostszą metodą (jak i najtańszą) jest zalanie innego gęstszego/o większej lepkości oleju. Spowoduje to że na zimnym będzie cichsza niż po rozgrzaniu (a z pewnością będzie cichsza niż jest obecnie).Naturalnie nie można przesadzić by nie zaczął występować problem z wrzucaniem/zmianą biegów szczególnie w mocno ujemnych temperaturach.
Jaki olej jest obecnie zalany?

[salach85]

75W90

[Gulasz]

Nie wiem czy wybierasz się tym pojazdem pod koło biegunowe.Czy wybór oleju do skrzyni pokierowany był temperaturą otoczenia w jakim będzie użytkowany?

Może informacje zawarte w powyższej tabeli coś podpowiedzą.
Jak dla mnie zważywszy na ostatnie panujące zimy w naszym kraju 85W spokojnie podoła i wcale nie jest to jakiś "mega gęsty" olej stosowany do przekładni który przy dość sporej ujemnej temperaturze (-12) nadal będzie płynny.
Podrzucam trochę więcej dla lepszego zobrazowania.
   

[salach85]

Ok, spróbuję zatem.

[Marcino]

Do tego też dotarłem, ale sprzęgło oczywiście nowe:) poza tym - halas znika dopiero po całkowitym wysprzegleniu - czytaj zatrzymaniu skrzyni biegów. Na polsprzegle jest slyszalny tak samo, wiec raczej sprzęgło wykluczam. Poza tym tak na sluch - głośniej słychać przy tylnej obudowie (znaczy 5 biegu), a to z kolei wyklucza moja teorie o piescie przesuwnej biegów 1-2 i dalej jestem zielony;)

Terkotanie skrzyni na biegu jałowym i to o czym wpominacie czyli sprzegło to oznacza jedno - ze tłumik dragań skretnych na tarczy jest zbut sztywny i zbier dragań slinika które to przenoszą się na koła zebate w skrzyni powodując tzw "ratle noise". Kązdy silnik spalinowy ma drgania i luzy miedzyzębne na kołach niestety beda dawały znać o sobie. Łozyska to raczej chrobotanie i hałąsy które ustają po wciśnięciu sprzęgła.   Słyszałem taki coś nawet w Audi a4 quatro z dsg na 2gim biegu w korku - akurat w mojej pracy zawodowej zajmuję się podobenymi rzeczami.
Szkoda ze przy demontażu skrzynie nie zostały sprawdzone łożyska wąłekczkowe pod kołami w jakim są stanie - zazwyczaj jest to ok, ale też można np sprawdzić luzy osiowe na koła zgodnie ze spwcyfikacją.
Co do oleju, to skrzynie manulane nie mają pompy smarowanie jest rozbryzgowe, i od razy po uruchimieniu uwierzcie mi ze olej chlapie po całej skrzyni. Oczywiście w niskucj temp robi się gęściejszy ale głównie ma to wpływ na pracę synchronizatora, wiec nie przesadzał bym tutaj z wlewaniem gęstego oleju.
Szedł bym tropem tarczy sprzegła i szukał takiej z miekkim tłumikiem i najjlepiej z tłuimiekiem wstępnym (pre damper) - czyli 2 komplety spręzyn małe i duze lub sprezyny i gumy o ile takie wystepują dla osobówek.

[Gulasz]

i od razy po uruchimieniu uwierzcie mi ze olej chlapie po całej skrzyni.

Pewnie że wierzymy .Pod warunkiem że odpalany jest bez wciśniętego pedału sprzęgła.Coraz częściej konstruktorzy wręcz wymuszają takie starty gdzie bez wciśniętego sprzęgła nawet nie zakręci rozrusznikiem.
Co do pochlapania kół zębatych mogę się zgodzić ale układu różnicowego to już nie do końca (musi po wierzgać nóżkami).
Sugestia co do tarczy sprzęgła mogłaby być jak najbardziej trafna ale autor tematu wspomniał że zostało wymienione.Stare jakiś przebieg zapewne miało i w porównaniu z nowym powinna być odczuwalna różnica w hałasie.Jedno miększe od przebiegu (stare), twardsze (nowe) i bez zmian. Nie szedłbym tropem sprężynek tarczy a bardziej skłaniał się ku luzom międzyzębnym.A to wiąże się z wymianą wszystkiego w obudowie skrzyni lub zmianą oleju na bardziej pasujący do ogólnej kondycji skrzyni ( przebieg,w pewnym stopniu wypracowanie).Jeśli wszystko w niej chodzi jak powinno to szkoda robić koszta wymiany tego co jeszcze jest dobre (działa poprawnie) na nowe.Ale to tylko moja sugestia z której autor może skorzystać lub nie.

[doggie]

Jeśli sprzęgło ma wadę fabryczną to zapewne wkładając nowe fabryczne znowu wkłada z wadą fabryczną

UPy od samego początku produkcji borykały się z hałasującą skrzynią

[Gulasz]

Nie upieram się że tak nie jest.Nie widzę i opieram się na tym co podał autor tematu.Idąc tropem tarczy sprzęgła przy zbyt miękkich sprężynach na starej tarczy powinny być widoczne wyrobienia w ich mocowaniach.Dodatkowo na samych sprężynach byłyby widoczne mocne ślady zużycia.
Przy sprężynach zbyt twardych tarcza wizualnie będzie jak nówka (okolice sprężyn) za to wałek sprzęgłowy na wielowypuście mocno wyrobiony.
Autor nie wspomniał o tego typu drobiazgach wiec wychodzę z założenia że stara tarcza sprzęgła nie odbiegała od normy podobnie jak wałek sprzęgłowy (normalne zużycie).
Dodatkowo informacja że po rozgrzaniu skrzyni dźwięk zmienia swoją intensywność.Przy problemie z tarczą ( twardość sprężyn) temperatura nie powinna wprowadzać zmianę intensywności hałasu.Jeśli już to było by odwrotnie przy zimnym oleju(gdy jest gęstszy)skrzynia byłaby cichsza niż po rozgrzaniu biorąc pod uwagę że twardość sprężyn jest zbyt duża.
Na wolnych obrotach silnika poprzez lekkie dodanie gazu ( zwiększenie 100-200 obr/min) przy problemie z tarczą dźwięk (jego intensywność) powinna mocno się zmieniać do zaniku włącznie.