Luźne gatki...od rana do nocy

[Marcino]

A jade do Hannoveru na targi IAA Transportowe. Zobaczymy jakie nowe trendy na rynku

[shvmp00]

Ciekawostka z rana - Dacia przyznaje, że nie dorzuca do swoich pojazdów systemów elektronicznych takich jak "lane assist", bo... ludzie i tak je wyłączają.

https://francuskie.pl/dacia-mowi-wprost-ludzie-wylaczaja-systemy-wspomagania-kierowcy-po-co-mamy-je-sprzedawac/

[doggie]

Szczera prawda, sam wyłączam

[pretor]

Dacia przyznaje, że nie dorzuca do swoich pojazdów systemów elektronicznych takich jak "lane assist", bo... ludzie i tak je wyłączają

Nie dziwota, bo większość tych systemów, to "gadżety" potrzebne dla niewielkiej grupy kierowców.

Im prostszy w obsłudze pojazd, tym bezpieczniej na drodze - dobrym anty przykładem, jest Tesla z obsługą wszystkich funkcji z jednego dużego wyświetlacza na środku konsoli.   

[Frodo]

Ja jeżdżę na zmianę autami z gadżetami (chyba wszystkimi wspomagającymi kierowcę dostępnymi w Tig 2 przed FL) i drugim bez.
Wbrew pozorom moim zdaniem użyteczne, często używane i jednak poprawiają bezpieczeństwo i/lub komfort. Poza może HUD - do tego bym nie dopłacał.
Przy czym nie chcę myśleć jak z naprawami... Gwarancji już nie mam.

[Marcino]

Jeździłem teraz nowym t-roc 2022 z sierpnia. Lane asist działa ale
Jakoś słabo trzyma w pasie w porównaniu do mojego tiga. Czego nie mam ja albo nie włączone jak czyta znaki drogowe to automatycznie zmienia cruse control zgodnie ze znakami albo w górę albo w dół i gwałtownie hamuje jak tez przyspiesza. Bez ograniczeń prędkości to dla wystaje
 130km/h. Nawigacja ok. Ale ten nowy kokpit bez pokręteł fatalny. Nie wiedz gdzie co masz.

[doggie]

Wy tu o gadżetach i pierdołach a kacapy się mobilizują 
Jedynym przydatnym gadżetem to martwe pole, reszta to pierdy. Nie muszę mieć ich wcale i czuję się tak samo dobrze w aucie.

[pretor]

Jedynym przydatnym gadżetem to martwe pole, reszta to pierdy.

Rzeczywiście, jedyny przydatny i naprawdę potrzebny tzw. "gadżet" z nowszych aut, którego dość mocno mi brakuje. Reszta to "zawalacze" uwagi kierowcy.

[tomnaj84]

Wy tu o gadżetach i pierdołach a kacapy się mobilizują 

Ale na granicy żeby uciec z rosji 

Gesendet von meinem SM-S908B mit Tapatalk

[Frodo]

Adaptacyjny tempomat z asystentem jazdy w korku bardzo przydatny i często używany w mieście (korki) i w trasie (mandaty...) Mam też ostatnio problem z kolanem i to pomaga. Często też daje mu kierować i w dobrych warunkach bywa całkiem nieźle (pewnie w sumie już tysiące km tak przejechał), ale oczywiście cały czas trzeba czuwać. Wszystkie kamerki przydatne w zatłoczonym mieście (rzadko/nigdy? naprawdę niezbędne, ale zakładam, że zwrócą się z nawiązką jeśli pozwolą uniknąć choć 1 otarcie, a nie jestem jedynym kierowcą...). Z kamerką 360 są chyba też dodatkowe czujniki parkowania - fajne! Gdy tylko możliwe parkuję wjeżdżając tyłem, ale czasem jest to niemożliwe lub niepraktyczne i wówczas podczas wyjeżdżania *czasem* radar też jest super (uwaga jak wyżej, jeśli tylko raz pomoże uniknąć kolizji, to rewelacja...).
Oczywiście są sytuacje, gdy wszystko nic nie daje. Np. ja niemal codziennie skręcam 90 stopni cofając w róg wąskiego podziemnego garażu (muszę być kilka cm od bocznej ściany) i ewentualnie tylko tylna kamera/czujnik coś daje (w sumie niewiele), a reszta bajerów NIC (tylko buczenie do wyłączenia). Polegam tylko na lusterkach, ale to bardziej wyjątek potwierdzający regułę.   
Warto wypróbować by wiedzieć co się traci i co kto lubi... dobrze, że jest wybór!! 

[doggie]

Ale na granicy żeby uciec z rosji .

Ci bogatsi, bo kacapy z Buriacji i podobnych to nawet roweru nie mają

U nas zima i przyszły rok to też będzie gospodarcza klapa niestety. Wungla ni ma  , prąd powyżej 2000/2600 KDR kosztować będzie 3x więcej  inflacja niby 15% a w rzeczywistości 30 co najmniej, to tak jakby w roku pracować 2 miesiące za darmo

[pretor]

a kacapy się mobilizują 

I to jak

Wczoraj wieczorem Rosjanie manifestowali przeciwko tzw. "częściowej" mobilizacji. Według danych przekazanych przez OVD-Info organizację zajmującą się monitorowaniem przestrzegania praw człowieka w Rosji, funkcjonariusze putinowskiej milicji zatrzymali ponad 1386 osób. Demonstranci wyszli na ulice aż 38 miast. Na protestach pojawili się też zwolennicy Putina a losy dwóch z nich udokumentowano na nagraniu opublikowanym na Twitterze.

Anton Gerashchenko, doradca Ministra Spraw Wewnętrznych Ukrainy, opublikował na Twitterze kuriozalny film, który został nagrany na jednym z wczorajszych protestów. Na wideo widać dwóch Rosjan deklarujących poparcie Putina. W tle słychać głos kobiety, która pyta "jesteście za mobilizacją?" , młodzi Rosjanie bez wahania odpowiadają, że "tak, są i pojadą walczyć z Ukrainą". Kilka chwil później widać jak mężczyźni zostają brutalnie zatrzymani przez rosyjskie służby. Wydają się być całkowicie zdezorientowani.

Link do filmiku: https://twitter.com/Gerashchenko_en/status/1572665542892457985

[shvmp00]

Polecam też zerknąć jak ludzie Nawalnego zadzwonili do syna rzecznika Kremla w sprawie powołania.

[doggie]

Żaden bogaty kacap nie pójdzie do wojska, bo tam rządzi mamona, zapłaci komu trzeba i dostanie odroczenie. Stan umysłu kacapów zatrzymał się na epoce Stalina niestety a Putin "zauroczył" prawie całą EU a najbardziej Niemców, gdzie byli agenci Stasi zrobili robotę wyśmienicie. Pieprzony Schroeder do dziś siedzi w kieszeni Putlera. Jak widzę jego ryło to niedobrze mi się robi. Co poniektóre elyty polityczne miały czelność wciskać Polakom kit, że NS2 to projekt wyłącznie prywatno-biznesowy, nieupolityczniony. Cel był taki - zamknąć wszystkie kopalnie, zamknąć Turów i kupować błękitne paliwo rewersem pochodzące z NS-2.

[Marcino]

Kacapy to dzbany

[Apotar]

"tak, są i pojadą walczyć z Ukrainą.Kilka chwil później widać jak mężczyźni zostają brutalnie zatrzymani przez rosyjskie służby. Wydają się być całkowicie zdezorientowani.

Nidy nie wiadomo może tylko udają. Zawsze lepiej prewencyjnie zatrzymać i nieco spałować.

Jak pierwszy raz usłyszałem o NS1 w pracy, to powiedziałem do kolegi: "Ty oni chcą zrobić tę rurę by uzależnić zachód, a potem ewentualnie przymknąć i szantażować." Na to kolega: "To oczywiste jak słońce". 
Taka nasza rusofobia.

[doggie]

Taka nasza rusofobia.

To nie rusofobia, to realistyczne spojrzenie na rzeczywistość uwarunkowane historycznie

[CRliner]

Cześć.
Nie wiem czy "dieslowcy" wiedzą ale od dzisiaj (1.10) na stacjach paliw, obowiązuje przejściowy ON 

[Marcino]

A czy wszytkie stacje już zalału dodatek czy dopiero z nową dostawą.... akurat jestem po trasie i będzie niebawem tankowanie..

[Pawel123]

Test takim czymś jest testem dosc pobieżnym.  Troszkę się tym interesuje hobbistycznie. Już nie uznaje testerów  np marki " konvei" to taki testerek podpinany zabkami do aku I robi pomiar. Niby coś tam testuje pokazuje. Koszt to zakeznie od wersji  i gdzie się kupuje około 300 zł. Pozadniejsze lepszych firm to już w tysiącach. Ale taki test naprawdę wiarygodny to alfabatem z tym że to już koszt w kilkanaście tysięcy i chyba już nawet niedostępny jest. Taki testerek fizycznie nie robi obciążenia dużym.pradem ani też nie rozładowuje aku do zera czyli do 10.5v. Pomiar napięć też radzę robić na słupkach aku - nawet nie na klemach tylko sondy wkuwamy w ołowiane słupki. Oraz test też na śrubce alternatora i obudowie samego alternatora. Dobrze jest też zrobić pomiar na śrubie na starterze rozrusznika podczas gdy uruchamiamy silnik. Na wszystkim są spadki napięć. Pomiar przez obd2 to pomiar mocno pobiezny, tylko w celach orientacyjnych, kontrolnych by wywnioskować czy mamy te ładowanie czy nie. Może podsunąć poprostu pomysł by się tym zainteresować.

[doggie]

Pomiar przez obd2 to pomiar mocno pobiezny, tylko w celach orientacyjnych,

I dla statystycznego użytkownika pojazdu w zupełności wystarcza. Jak przestanie kręcić kupuje się nowy akumulator i jeździ dalej.

[Frodo]

Jak przestanie kręcić kupuje się nowy akumulator i jeździ dalej.

Widzę, że pisane w pośpiechu, bo problem przecież może być zupełnie inny... Więc diagnostyka się przydaje, a wspomniany gadżet może być pomocny. Widać np. (poza tym co pokazał już @preto® ) czy akumulator rozładowuje się szybko czy powoli, jak ładuje prostownik (oczywiście tylko wykres napięcia) itp. (Ja mam np. w 1 aucie niefabryczny alarm, mimo że auto było zamawiane z fabrycznym - dealer sobie zapomniał... Mam też kamerki, ogrzewanie postojowe itp. wiec czasem jestem ciekaw jak to wpływa na akumulator, a wykres napięcia dużo mówi.) Nie zastąpi to amperomierza (mam niejeden, w tym cęgowy DC o małym zakresie - super sprawa), ale wstępnie bardzo przydatne.
Wspomniany gadżet nie mierzy przez OBDII, ale zgadzam się, że to nieistotne. Różnica w pomiarach jest (na podstawie moich pomiarów woltomierzem) nieistotna.

[Pawel123]

Za dużo zmiennych i elementów wpływających na to by ocenić po takiej aplikacji cokolwiek. Jedynie co to widać że to napięcie ostro przysiada przy rozruchu ake też co jest przyczyną nie wiemy i nie ocenimy bez głębszych sprawdzan.

[doggie]

Widzę, że pisane w pośpiechu, bo problem przecież może być zupełnie inny...

Nie w pospiechu. Jeśli konkretnie aku się skończył to kupuję nowy, zakładam i jeżdżę dalej. Mówię o aku a nie przegryzionym kablu czy innych okolicznościach
Dodano:  09 - Października - 2022  -  19:05:49

wspomniany gadżet może być pomocny.

Mój "gadżet" również pokazuje ładowanie i stan naładowania aku. Z reguły sprawdzam stan akumulatora zwykłym multimetrem podczas rozruchu. Wymieniałem kilka razy akumulatory i nigdy nie zdarzyło mi się, abym wymienił go bezpodstawnie a przyczyna leżała gdzie indziej. Każdy mierzy swoją miarą.

[Pawel123]

Wiesz Karol  czasem bywa tak ze się aku uratuje. Bywa tak ze elektrolitu ubyło czasem wystarczyło go tylko pobudzić  bo doładować, potem wylądować i znowu naładować i aku wraca do żywych. Jeszcze w dzisiejszych czasach gdy mamy aku agm to sporo przypadków jest ze wystarczyło dolac do kazdej celi po 80 ml wody destylowanej z odrobina kwasu i naładować go i taki agm dalej potrafi jeszcze 2 lata śmigać.  Roberta Mazurka  znam osobiście. Ma ciekawe pomysły i ciekawe testy robi. Niestety ta dziedzina nie jest taka prosta i nie ma kilku sytuacji do opanowania i już się jest ekspertem. Tak samo z diagnostyką  samochodową. To nie tak ze vcds masz i już  będziesz sprawdzał wtryski I inne rzeczy. O ile turbo coś tam jeszcze sprawdzisz jak pompuje choc i ja raz się naciąłem bo niby pompowało i troszkę tylko później wstawało a suszarka miała taki luz na ośce i łopatki wywinięte ze za głowę się złapałem jak ja wyszarpałem z auta.  Naprawdę bywa różnie. Co do sprawdzania aku to i owszem mam taki zestaw druta stalowego o grubości 4-5mm zwiniętego w taka sprężynę o średnicy 8 cm. Robi mi za opornice, za obciążenie. Podpinam voltomierz do aku I widzę napięcie np 12.7v a jak podepnę opornice leci na jakieś 10.9v i po trzymaniu tak około 10 sekund widzę jak napięcie idzie na 11.2v. Jeśli ktoś zna się to wie co to oznacza. Ja tak na giełdzie w Szczecinie chodzę i sprawdzam aku. Nikt mnie w balona nie zrobi. Zawsze mówię że trzeba myśleć.  Sprzęt za ciebie tego nie zrobi.