Autor Wątek: Luźne gatki...od rana do nocy  (Przeczytany 407718 razy)

0 użytkowników i 15 Gości przegląda ten wątek.

Offline Tomasz2510

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 161
  • Pomógł: 10
  • VW: Golf VIII
  • Wersja: Style
  • Silnik: 1.5 e-TSI
  • Moc: 150 KM
  • Skrzynia: DSG
  • Napęd: FWD
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1325 dnia: 25 - Kwietnia - 2018 - 19:16:16 »
Gdzie mogę przeczytać o niedociągnięciach Q5?
Od września wchodzą nowe normy emisji spalin euro7. Są przestoje produkcyjne w koncernie vag, w celu przystosowania silników do nowych norm. Dużo silników benzynowych otrzyma filtry cząstek stałych, m.in 2.0TFSI w Q5.
 

Offline topic75

  • :: TrendLine
  • Wiadomości: 84
  • Pomógł: 3
  • VW: Tiguan II
  • Silnik: 2.0 TSI
  • Kod: CZPA
  • Moc: 180 KM
  • Napęd: FWD
  • Rej: SZ
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1326 dnia: 25 - Kwietnia - 2018 - 19:23:48 »
 

Offline Robert_em

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 193
  • Pomógł: 30
  • VW: Tiguan II
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Moc: 150 KM
  • Napęd: FWD
  • Rej: SC
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1327 dnia: 25 - Kwietnia - 2018 - 19:25:47 »
Nie istnieje norma euro7.
Ewentualnie euro6-2 lub euro6-b
I nie tylko VAG musi homologowac na nowo swoje produkty, ale wszyscy.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 

Offline Tomasz2510

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 161
  • Pomógł: 10
  • VW: Golf VIII
  • Wersja: Style
  • Silnik: 1.5 e-TSI
  • Moc: 150 KM
  • Skrzynia: DSG
  • Napęd: FWD
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1328 dnia: 25 - Kwietnia - 2018 - 20:09:03 »
W salonie audi powiedzieli mi, że euro7, ale może masz rację. Z resztą literówka nie ma znaczenia. Chodziło mi o to, że przez nowe normy, trzeba czekać bardzo długo na auta.
 

Offline Gecon

  • :: TrendLine
  • Wiadomości: 25
  • Pomógł: 1
  • VW: Tiguan II
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Moc: 150 KM
  • Napęd: FWD
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1329 dnia: 26 - Kwietnia - 2018 - 23:29:18 »
Mozna Wyswietlac tez na obu
 

Offline Kabe

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 317
  • Pomógł: 55
  • VW: Tiguan II
  • Silnik: 1.4 TSI ACT
  • Kod: CZEA
  • Moc: 150 KM
  • Napęd: FWD
  • Rej: WE
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1330 dnia: 26 - Kwietnia - 2018 - 23:37:13 »
Mozna Wyswietlac tez na obu
Masz wiedzę to opisz konkrety, może ktoś skorzysta.
 

Offline Gecon

  • :: TrendLine
  • Wiadomości: 25
  • Pomógł: 1
  • VW: Tiguan II
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Moc: 150 KM
  • Napęd: FWD
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1331 dnia: 26 - Kwietnia - 2018 - 23:51:05 »
Panie nie slyszal pan ze wiedza kosztuje. Pozdrawiam
 

Offline Jos

  • :: TrendLine
  • Wiadomości: 25
  • Pomógł: 2
  • VW: Tiguan II
  • Silnik: 2.0 TSI
  • Napęd: FWD
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1332 dnia: 27 - Kwietnia - 2018 - 00:07:41 »
Panie nie slyszal pan ze wiedza kosztuje. Pozdrawiam
A Pan chyba nie zna zasad obowiązujących na forach. Za takie teksty powinien być ban. Chyba że to żart, w takim razie słaby..
 

Offline Gecon

  • :: TrendLine
  • Wiadomości: 25
  • Pomógł: 1
  • VW: Tiguan II
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Moc: 150 KM
  • Napęd: FWD
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1333 dnia: 27 - Kwietnia - 2018 - 00:11:14 »
A co niby w tym jest takiego obrazliwego lub naruszajacego wasza dume?.
 

Offline daniels81

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 115
  • Pomógł: 9
  • VW: Tiguan II
  • Silnik: 1.4 TSI
  • Moc: 150 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1334 dnia: 27 - Kwietnia - 2018 - 09:20:38 »
idz zarabiac gdzie indziej....
 

Offline arekp

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 330
  • Pomógł: 52
  • Moc: ?? KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1335 dnia: 27 - Kwietnia - 2018 - 12:22:51 »
@Gecon ... proponuję skończyć dyskusję z takim nastawieniem, albo pomogę Ci opuścić nasze grono. Wiedza kosztuje, ale skoro zdobywasz ją na forach takich jak nasze, wypada też się dzielić - lub krótko mówiąc, nie odzywać się wcale.
 

Offline rk

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 365
  • Pomógł: 62
  • VW: Tiguan II
  • Silnik: 2.0 TSI
  • Kod: CHHB
  • Moc: 220 KM
  • Napęd: FWD
  • Rej: ZS
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1336 dnia: 27 - Kwietnia - 2018 - 12:56:40 »
@Gecon, w fakcie, że wiedza kosztuje nie ma nic obraźliwego. Wręcz przeciwnie.

Mogłeś rozwinąć temat i jak by ktoś uznał, że chce z jakiś powodów (trudność/brak czasu itp. ) skorzystać to droga wolna. Forum służy się do dzielenia wiedzą, same czerpanie nic nie wnosi. Z doświadczenia wiem, że na dzieleniu wychodzi się lepiej finansowo w dłuższej perspektywie. Konfrontowana wiedza również na tym zyskuje.

I nie zapominaj, że reklama również kosztuje. Jakbyś dodał kilka szczegółów, nikt by się nie czepiał. Na chwile obecną wygląda to na próbę wciskania usług.
 

Offline kropek

  • ziomek
  • :: TrendLine
  • Wiadomości: 14
  • VW: Passat B7
  • Wersja: Comfortline
  • Silnik: 2.0 TSI
  • Kod: CCZB
  • Napęd: FWD
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1337 dnia: 28 - Kwietnia - 2018 - 13:15:40 »
Wcześniej miałem Audi A4 B6, a jeszcze wcześniej VW Golfa III.
 

Offline Maciek05

  • :: TrendLine
  • Wiadomości: 66
  • Pomógł: 13
  • VW: Tiguan II
  • Silnik: 1.4 TSI
  • Moc: 150 KM
  • Napęd: FWD
  • Rej: WPI
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1338 dnia: 05 - Maja - 2018 - 18:22:11 »
Scigają się właśnie w większości takie słabsze auta bo chcą coś udowodnić, ja się nie musze scigać, no chyba że sprawne ruszanie spod świateł czy wypszedzanie to jest sciganie - a dla mnie to tylko dynamiczna jazda.

Już sporo minęło od kiedy coś tu pisałem, ale pewne wykwity specyficznej filozofii nie pozwalają mi siedzieć cicho... Kolega bardzo konsekwentny w swoich poglądach: jakby co, to niczego nie musi udowodnić, a gorąca polemika chwilę wcześniej - "dlaczego nie chcecie przyznać?", "przecież to nie jedzie", "po co kupować?" - nie ma na celu udowadniania. W ogóle.
Wybaczcie, wiem że odmienne przekonania należy szanować, ale dość mam przykładów zwolenników "sprawnego poruszania się w ruchu miejskim", zarówno obserwując ich zza szyby swojego auta jak w filmach z serii "Stop Cham". Tak zwana "dynamiczna jazda" w warunkach korków (codzienność nie tylko w Warszawie) na czym ma polegać? Na dzikim przyspieszaniu gdy zapali się zielone, po to aby hamować 30-50 metrów dalej? Na rozpędzeniu się do 90 gdy dozwolone jest 50? Jasne, dodajmy trochę spalin i azbestu do smogu nad miastem. Naprawdę wyprzedzenie dwóch samochodów daje satysfakcję z wygranych 6 sekund w wyścigu co poranek? No i słynna jazda prosto z pasa do skrętu w prawo przed wszystkimi, to ulubiony manewr "sprawnych". Tam 200 KM na pewno się przyda. Ale to nie jest ściganie, to po prostu dynamiczna jazda.

Sam krzywiłem się zwykle na mądrości typu "byłem, widziałem" - ale od kiedy miałem okazję z racji wyjazdów służbowych pojeździć trochę po Niemczech, Holandii, Francji, to chętnie się na to powołuję. I zachodzę w głowę, czemu nie widać tam na ulicy ułanów i husarzy, którymi rządzi imperatyw przyspieszania i wyprzedzania. Tak, naprawdę można jechać 110 na autostradzie gdy znaki pokazują 110. Naprawdę można jechać dłuższy czas swoim pasem na 3-pasowej drodze w mieście, bez spinki, wiecznego slalomu i małych "zwycięstw". Tam wygląda na to że jazda autem jest środkiem a nie celem, mimo że pasjonatów motoryzacji z pewnością nie brakuje (dobrych aut tym bardziej).
Zatrzymam się tu, by ustąpić pola psychologom i socjologom, mogącym wytłumaczyć ten fenomen i mechanizm budowania ego na jeżdżącym czterokołowym fundamencie. Mam swój wiek, acz chyba jeszcze nie zdziadziałem, a mimo to mam frajdę ze swojego Tiguana 1.4 TSI. Gdy jeżdżę nim sam do pracy i gdy jedziemy gdzieś z rodziną. Może z pewnych rzeczy trzeba wyrosnąć, by do innych dojrzeć. Tylko, na litość, niech nie odbywa się ten proces tam gdzie ja jeżdzę i nie kosztem mojego bezpieczeństwa.
 

Offline Robert_em

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 193
  • Pomógł: 30
  • VW: Tiguan II
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Moc: 150 KM
  • Napęd: FWD
  • Rej: SC
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1339 dnia: 06 - Maja - 2018 - 08:57:45 »
 

Offline tiguan220

  •  -baned-
  • Wiadomości: 2
  • Pomógł: 3
  • Moc: ?? KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1340 dnia: 08 - Maja - 2018 - 21:29:25 »
Już sporo minęło od kiedy coś tu pisałem, ale pewne wykwity specyficznej filozofii nie pozwalają mi siedzieć cicho... Kolega bardzo konsekwentny w swoich poglądach: jakby co, to niczego nie musi udowodnić, a gorąca polemika chwilę wcześniej - "dlaczego nie chcecie przyznać?", "przecież to nie jedzie", "po co kupować?" - nie ma na celu udowadniania. W ogóle.
Wybaczcie, wiem że odmienne przekonania należy szanować, ale dość mam przykładów zwolenników "sprawnego poruszania się w ruchu miejskim", zarówno obserwując ich zza szyby swojego auta jak w filmach z serii "Stop Cham". Tak zwana "dynamiczna jazda" w warunkach korków (codzienność nie tylko w Warszawie) na czym ma polegać? Na dzikim przyspieszaniu gdy zapali się zielone, po to aby hamować 30-50 metrów dalej? Na rozpędzeniu się do 90 gdy dozwolone jest 50? Jasne, dodajmy trochę spalin i azbestu do smogu nad miastem. Naprawdę wyprzedzenie dwóch samochodów daje satysfakcję z wygranych 6 sekund w wyścigu co poranek? No i słynna jazda prosto z pasa do skrętu w prawo przed wszystkimi, to ulubiony manewr "sprawnych". Tam 200 KM na pewno się przyda. Ale to nie jest ściganie, to po prostu dynamiczna jazda.

Sam krzywiłem się zwykle na mądrości typu "byłem, widziałem" - ale od kiedy miałem okazję z racji wyjazdów służbowych pojeździć trochę po Niemczech, Holandii, Francji, to chętnie się na to powołuję. I zachodzę w głowę, czemu nie widać tam na ulicy ułanów i husarzy, którymi rządzi imperatyw przyspieszania i wyprzedzania. Tak, naprawdę można jechać 110 na autostradzie gdy znaki pokazują 110. Naprawdę można jechać dłuższy czas swoim pasem na 3-pasowej drodze w mieście, bez spinki, wiecznego slalomu i małych "zwycięstw". Tam wygląda na to że jazda autem jest środkiem a nie celem, mimo że pasjonatów motoryzacji z pewnością nie brakuje (dobrych aut tym bardziej).
Zatrzymam się tu, by ustąpić pola psychologom i socjologom, mogącym wytłumaczyć ten fenomen i mechanizm budowania ego na jeżdżącym czterokołowym fundamencie. Mam swój wiek, acz chyba jeszcze nie zdziadziałem, a mimo to mam frajdę ze swojego Tiguana 1.4 TSI. Gdy jeżdżę nim sam do pracy i gdy jedziemy gdzieś z rodziną. Może z pewnych rzeczy trzeba wyrosnąć, by do innych dojrzeć. Tylko, na litość, niech nie odbywa się ten proces tam gdzie ja jeżdzę i nie kosztem mojego bezpieczeństwa.

O ile wariatów na drogach nie brakuje to ich odsetek jest jednak niewielki. Natomiast generalizowanie, wrzucanie wszystkich do jednego worka to już chyba cecha narodowa. Jak ma 200 koni a jeszcze w bmw to juz na 100% burak i cham, jezdzi po chodnikach, rusza na wprost z lewoskretu spod swiatel itd. Może z pewnych rzeczy trzeba wyrosnąć a do innych dojrzeć ale na pewno trzeba najpierw coś wiedzieć.
 

Offline ryba

  • :: TrendLine
  • Wiadomości: 17
  • Pomógł: 2
  • VW: Tiguan II
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Moc: 150 KM
  • Napęd: FWD
  • Rej: DW
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1341 dnia: 09 - Maja - 2018 - 09:59:21 »
Obawiam się, że to nie jest generalizowanie.

Wystarczy pojeździć kilka dni za granicą i po powrocie od razu rzuca się w oczy ciśnienie na naszych drogach. Byłem na majówce w Czechach i Austrii, jeździłem jak lokalsi do +10 względem ograniczeń. I było spokojnie, komfortowo. U nas kiedy jadę +10, to zazwyczaj czuję się jak zawalidroga. Zaraz ktoś mi siedzi na zderzaku, zaraz ktoś wyprzedza.

Fakt, to jest obiektywna opinia. Ale fakty wcale nie mówią inaczej. W statystykach śmiertelności na drogach gorsze w Europie są tylko Bułgaria i Rumunia (https://twitter.com/EU_Commission/status/846672437899116545/photo/1). Wstyd.
I nie ma co zrzucać winy na stan dróg czy pojazdów. To wynik społecznego przyzwolenia na "szybko ale bezpiecznie"...

Żeby nie było, uważam że im więcej mocy tym bezpieczniej. Ale z potencjału silnika trzeba korzystać z głową, a nie jak małpa.
 

Offline MrBlacker

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 234
  • Pomógł: 25
  • VW: Tiguan Allspace
  • Silnik: 2.0 TSI
  • Moc: 180 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1342 dnia: 09 - Maja - 2018 - 10:20:09 »
Mam identyczne odczucia.
Jazda z tolerancją +10% w stosunku do obowiązujących ograniczeń w Niemczech, Austrii, Czechach czy w krajach skandynawskich to bajka. No chyba, że zdarzą się jakieś oszołomy spoza lokalnej społeczności (niestety na polskich blachach też).
U nas staram się jeździć też zgodnie z przepisami, ale w wielu miejscach się po prostu nie da. Zaraz siedzą ci na zderzaku lub migają światłami. Czasami po prostu trzeba się dostosować do innych.
Ale u nas nie jest jeszcze tak źle. Rosja, Ukraina czy Białoruś tam to dopiero jest masakra. Tam naprawdę to strach jeździć. Byłem kilka razy i raczej już więcej autem nie pojadę.
Jak komuś podpadniesz za "wolną" jazdę to jeszcze w michę możesz dostać. Tam to chyba każdy lokales ma w aucie baseball'a albo siekierę.
 

Offline Kabe

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 317
  • Pomógł: 55
  • VW: Tiguan II
  • Silnik: 1.4 TSI ACT
  • Kod: CZEA
  • Moc: 150 KM
  • Napęd: FWD
  • Rej: WE
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1343 dnia: 09 - Maja - 2018 - 13:05:13 »
Mam identyczne zdanie i spostrzeżenia.
Często jeżdżę dwupasmówką z ograniczeniem 100km/h, chcąc wyprzedzić z prędkością 110km/h (+10 do przepisów) tiry i inne pojazdy jadące 90-95, trudno wyjechać na lewy pas, nie przychamować lewego pasa lub dostać ostrzeżenie długimi ...
Ale to już chyba taka kultura jazdy u nas.
A poza tym, według mnie najgorszy i najbardziej niebezpieczny odcinek to autostrada Warszawa-Łódź, tutaj to jest wolna amerykanka na drodze.
 

Offline tiguan220

  •  -baned-
  • Wiadomości: 2
  • Pomógł: 3
  • Moc: ?? KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1344 dnia: 09 - Maja - 2018 - 15:16:09 »
A poza tym, według mnie najgorszy i najbardziej niebezpieczny odcinek to autostrada Warszawa-Łódź, tutaj to jest wolna amerykanka na drodze.
Na tym odcinku jest tragicznie zwyczajnie natężenie ruchu jest bardzo duże. Na polskich drogach jest jak jest i jeszcze sporo lat potrzeba zeby kultura jazdy dogonila europe.
Ja natomiast zwracam uwagę, że to nie marka samochodu czy ilosc koni pod maską jest problemem tylko konkretny kierowca.
 

Offline tiguan220

  •  -baned-
  • Wiadomości: 2
  • Pomógł: 3
  • Moc: ?? KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1345 dnia: 15 - Maja - 2018 - 21:41:07 »
Z zupełnie innej beczki... Oglądam od kilku lat systematycznie kilku youtuberów(kanały na youtube) poświęcone testowaniu nowych samochodów. Wymienię tylko kilka: "pertyn gledzi", "autocentrum", "marek drives", "saturday car fever", "auto swiat", "jazdy probne" i kilku mniejszych a z zagranicznych głównie "Autogefühl". Odniosę się tylko do polskich testerów... Po pierwsze to nie mają oni świadomości ile tak naprawdę kosztuje testowane przez nich auto (albo nie chcą wiedzieć) a po drugie nie potrafią porównywać aut z tego samego segmentu (chodzi o wielkość auta czy typ nadwozia i podobną moc i zbliżoną cenę). Niektórzy testerzy zachwalają każde auto więc nie wiadomo, które jest lepsze a ktore gorsze skoro wszystkie super a inni najpierw jezdza mercedesem za 800tys a w nastepnym tescie kompaktem za 60tys i narzekają na jakosc wykonczenia, wyciszenie czy prace zawieszenia. Dlatego od kilku lat nie kupuję auta bo było zachwalane w tescie jednego czy drugiego "jotubera" tylko muszę przejachać sam kilkaset kilometrów w różnych warunkach. I proponuję to wszystkim przed zakupem nowego auta bo jazda testowa z 5km po miescie z nawijaczem makaronu na uszy z boku to nie to samo.

Dodano:  17 - Czerwca - 2018  -  23:00:16
Podam marki, które miałem przyjemność testować sam bez obecności handlowca i przynajmniej przez kilka godzin: mazda, skoda, peugeot, honda, seat, vw.
Nie wiem co w tym dziwnego? Podpisujesz papiery, jest jakiś limit kilometrów i tyle. Wiem natomiast, że dużo zależy od dobrej woli salonu.
 

Offline Tomasz2510

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 161
  • Pomógł: 10
  • VW: Golf VIII
  • Wersja: Style
  • Silnik: 1.5 e-TSI
  • Moc: 150 KM
  • Skrzynia: DSG
  • Napęd: FWD
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1346 dnia: 16 - Maja - 2018 - 08:28:19 »
Z zupełnie innej beczki... Oglądam od kilku lat systematycznie kilku youtuberów(kanały na youtube) poświęcone testowaniu nowych samochodów. Wymienię tylko kilka: "pertyn gledzi", "autocentrum", "marek drives", "saturday car fever", "auto swiat", "jazdy probne" i kilku mniejszych a z zagranicznych głównie "Autogefühl". Odniosę się tylko do polskich testerów... Po pierwsze to nie mają oni świadomości ile tak naprawdę kosztuje testowane przez nich auto (albo nie chcą wiedzieć) a po drugie nie potrafią porównywać aut z tego samego segmentu (chodzi o wielkość auta czy typ nadwozia i podobną moc i zbliżoną cenę). Niektórzy testerzy zachwalają każde auto więc nie wiadomo, które jest lepsze a ktore gorsze skoro wszystkie super a inni najpierw jezdza mercedesem za 800tys a w nastepnym tescie kompaktem za 60tys i narzekają na jakosc wykonczenia, wyciszenie czy prace zawieszenia. Dlatego od kilku lat nie kupuję auta bo było zachwalane w tescie jednego czy drugiego "jotubera" tylko muszę przejachać sam kilkaset kilometrów w różnych warunkach. I proponuję to wszystkim przed zakupem nowego auta bo jazda testowa z 5km po miescie z nawijaczem makaronu na uszy z boku to nie to samo.
Podpisuję się pod tym co napisałeś. Jeśli chodzi o dziennikarskie testy, które wymieniłeś, to również je oglądam. Moim zdaniem najmniej wiarygodne jest autocentrum, które ewidentnie faworyzuje marki skoda i vw. Wielokrotnie złapałem zachara na tym, że nie mówi prawdy. Gdy zmieniam auto co trzy lata, podstawą jest wzięcie auta na weekend na testy. Gdybym tego nie zrobił, to zamiast Q5 zamówiłbym Volvo XC60. Żaden z testujących dziennikarzy motoryzacyjnych nie powiedział o tym, że XC60 jest słabo wyciszone w porównaniu do Q5. A przy prędkościach autostradowych w XC60 na tylnej kanapie jest tragedia. O spalaniu już nawet nie będę się rozpisywał. Dlatego wszystkie te testy są dla mnie niewiarygodne. 
 

Offline arekp

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 330
  • Pomógł: 52
  • Moc: ?? KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1347 dnia: 16 - Maja - 2018 - 14:20:49 »
XC60 jest słabo wyciszone w porównaniu do Q5

Niestety, ale ciężko znaleźć coś co jest lepiej wyciszonych od Audi.
 

Offline MrBlacker

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 234
  • Pomógł: 25
  • VW: Tiguan Allspace
  • Silnik: 2.0 TSI
  • Moc: 180 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1348 dnia: 17 - Maja - 2018 - 14:47:19 »
Na ostatni weekend pożyczyłem sobie Skodę Kodiaq 2.0 190KM 4x4 DSG w wersji 5 osobowej w wyposażeniu Style.
Ogólne wrażenia bardzo pozytywne, jeździ się całkiem przyjemnie, auto dobrze trzyma się drogi. Wszystkie dodatkowe systemy działają tak jak powinny.
Niestety ten silnik w tym aucie jest jakiś taki "mułowaty" w stosunku do odpowiednika w Tiguanie 2.0 190 KM. Silnik dość głośny i bardzo było go słychać w środku kabiny. Skrzynia jakoś źle zestrojona, nawet w trybie Sport bardzo duże opóźnienia w reakcji na naciśnięcia pedału przyspieszenia. Podobno benzyna radzi sobie zdecydowanie lepiej.
Kodiaka nie można wyposażyć w parę rzeczy, które są w Tiguanie - przede wszystkim mocniejsze silniki albo Active Info Display, ale też jest parę drobiazgów, których nie ma w Tiguanie - przede wszystkim jest możliwość zamówienia skórzanej wentylowanej tapicerki albo dodatkowych rolet dla pasażerów tylnych siedzeń. Poza tym ten egzemplarz co miałem posiadał takie fajne ochraniacze na krawędzie drzwi, które się wysuwały jak otwierało się drzwi chroniąc ich krawędzie w przypadku uderzenia w pojazd stojący obok na parkingu, poza tym miał też dodatkowy schowek na desce przez przednim pasażerem, cztery wieszaki na torby w bagażniku (w Tiguanie jest tylko jeden) oraz możliwość częściowego odchylania podłogi bagażnika (łamana podłoga po lewej i prawej), aby zajrzeć do schowków pod nią.
 

Offline arekp

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 330
  • Pomógł: 52
  • Moc: ?? KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
Odp: Luźne gatki...od rana do nocy
« Odpowiedź #1349 dnia: 17 - Maja - 2018 - 15:19:23 »
cztery wieszaki na torby w bagażniku (w Tiguanie jest tylko jeden)

O jakich wieszakach mówisz? Bo jeśli tych po lewo i prawo, to u mnie są dwa - ale słabo się sprawdzają w codziennym użytkowaniu.
 

Tagi wątku: