Luźne gatki...od rana do nocy

[pretor]

Jak ją widzę to zawsze kojarzy mi się z zakonnicami hehe,

Myślałem o innej, akurat ta 2CV jest zajebi..ta 

Dodano:  28 - Kwietnia - 2022  -  21:43:29

Odnoszę wrażenie że powyższa wypowiedź to nic innego jak pełne przyzwolenie ze strony administratora forum na wylewanie pomyj w moim kierunku.

Absolutnie nie, jak zwykle źle i błędnie to odbierasz 

[doggie]

Myślałem o innej

OK, teraz zrozumiałem

[tomkasz]

[pretor]

Uwielbiam Louisa i jego filmy  dla mnie nr w komediach 

[doggie]

Ależ w niej był komfort  nie do podrobienia

Urlop, urlopik, urlopunio na majóweczkę 
Dodano:  07 - Maja - 2022  -  09:22:17 Co tam szeregowi słychać? Jak tam po majówce? Pogoda dopisała?

[tomkasz]

Humor, pogoda i tradycyjny grill dopisały .

@doggie byłeś na urlopie ... kierować ruchem w Saint-Tropez ? (Żarcik)

[doggie]

Nie, byłem w naszej stolycy

Poza tym nie miałem jak do tej pory czasu na grilla, I Komunia Św., 18stka chrześniaka no i ta Warszawa, jak do tej pory grafik nie pozwolił na grilla

[tomkasz]

Lubię odwiedzać Warszawę. Fajne auta można pooglądać na parkingach i ulicach.Ile km zrobiłeś?

[doggie]

@tomkasz  niespełna 1000, ale to nie sama trasa, jeszcze po W-wie i okolicy

Do W-wy S7, prędkość licznikowa 140-160 km/h (oczywiście zgodnie z przepisami, to tylko prędkość licznikowa ) z powrotem wolniej 110-130 bo za mną cisnęło C1 
Średnie spalanie u mnie z całej trasy 6,7l/100 km, w C1 4,5 ale szwagier po powrocie był zmęczony

ps. jeśli ktoś twierdzi że TDI w Tiguanie czy innym tego typu kiosku na kółkach przy prędkości 160 km/h spala mu 5/100 to najpewniej był i jest osłem z matematyki
Dodano:  06 - Maja - 2022  -  11:05:51

Lubię odwiedzać Warszawę. Fajne auta można pooglądać na parkingach i ulicach.

Nie przepadam za wielkomiejską atmosferą, wolę swoje wiejskie klimaty. Co do aut to sie zgadza, co chwila jakiś ryk a to Porsche a to Lambo czy inne cuda. Co chwila jakieś dyplomatyczne blachy, w międzyczasie dwie kolumny rządowe bo jakaś impra była pod Zamkiem Królewskim. Generalnie jedno wielkie wariactwo, ludzie taż jacyś zwariowani.

[Marcino]

U mnie majówka na roboczo - remont domu po pożarze trwa, widać juz światełko na horyzoncie. Zmęczony zaczynam już być  bo robie sam na 2gim etatcie.
Ale w majówkę byłem też ma 18tce syna znajomych i tam grila zjadłem. U siebie skromnie tylko kiełbaska z ogniska bo smak nadszedł a i pogoda sie robi fajna.

Dodano:  06 - Maja - 2022  -  13:26:40

ps. jeśli ktoś twierdzi że TDI w Tiguanie czy innym tego typu kiosku na kółkach przy prędkości 160 km/h spala mu 5/100 to najpewniej był i jest osłem z matematyki

Tyle to pali jak sie 90 nie przekracza nie uzywajac za bardzo hamulca

Dodano:  06 - Maja - 2022  -  13:27:43

Nie przepadam za wielkomiejską atmosferą, wolę swoje wiejskie klimaty.

Mam dokłdnie tak samo, duze miasta mnie nie kręca. Można  wyjść  od czasu do czasu na piwo i tyle.

[doggie]

Ktoś bierze udział w wydarzeniu pn. "Wings for Life"?

[CRliner]

Ktoś bierze udział w wydarzeniu pn. "Wings for Life"?

Od lat biorę czynny udział, w domu przed TVi 

[doggie]

Od lat biorę czynny udział, w domu przed TVi 

Czytając pierwszą część zdania już chciałem Ci pogratulować ale niestety dalsza część mnie od tego odżegnała

[pretor]

Od lat biorę czynny udział, w domu przed TVi 

Mam to samo, aktywnie kibicuję uczestnikom i trzymam za nich mocno kciuki

Niestety dzisiaj, u mnie nici z kibicowania, bo aktywnie, to będę trzymał kierownicę do późnego wieczora 

[doggie]

Włącz tempomat i klaszcz nogami

[pretor]

Włącz tempomat i klaszcz nogami

Tempomat włączony a co jakiś czas "spinam" łydy i poślady...tylko nie wiem czy to się liczy

[doggie]

Start w wydarzeniu "Wings for Life" zaliczony. Pomaganie przez bieganie.

[pretor]

Start w wydarzeniu "Wings for Life" zaliczony.

Z aplikacją czy w oficjalnym starcie?

[doggie]

Tylko z aplikacją, nie miałem czasu wyjeżdżać na oficjalne biegi. Generalnie biorę udział tylko w dwóch oficjalnych biegach w ciągu roku. Nie jestem zbieraczem metalu jak co poniektórzy ale chwała im za to, że im się chce.

[pretor]

Gratki za chęci
Jaki dystans przebiegłeś ?

[doggie]

Tylko 12 km. Po 12stym km się zatrzymałem, miałem już dość, choć wirtualny Adam był za mną jeszcze jakieś 3 km. Pobiegłem bez kompletnego przygotowania, ostatnio mniej biegam bo kolana mi dokuczają, więcej jeżdżę MTB.

[pretor]

Tylko 12 km.

Teraz @doggie , to mi normalnie zaimponowałeś

Nie wiem czy sam dałbym radę, przebiec tyle przez miesiąc

[doggie]

Mam za sobą kilka półmaratonów, na cały się jeszcze nie zdecydowałem i chyba juz może być ciężko. Człowiek coraz starszy jednak, to się czuje z roku na rok podczas biegania a po covidzie to juz w ogóle 25% mocy ubyło choć badania nic nie wykazują.

[CygiSuperb]

pierwszy w życiu remont kapitalny silnika 1.8 tsi bez doswiadczenia zaliczony, dzięki wielkie dla moderatorow za udostepnienie dokumentacji, bez której nic by nie zrobił 

[doggie]

Pomyłka, do skasowania