VACUM POMPA - różne problemy

[peters]

Witam wszystkich.
Nie chciałem kontynuować nowego zagadnienia w innym temacie dotyczącym "Naprawy pompo-wtrysku" wiec założyłem nowy.
Mam kilka pytań odnośnie tego urządzenia. To moje pierwsze auto na PD wiec może się okazać że pytam jak dziecko.
Ale czy warto kupować używkę Vacuum pompy ? (w moich innych autach mam jeszcze oryginalne, i jak coś to kupować będę nowe)
Mój numer to 038 145 209.
Są na necie w sprzedaży nowe całkiem nowe 800 zł i trochę tańsze po fabrycznej regeneracji ok. 600 zł.
Maja dodatkowe oznaczenia literowe A,B...? Czy to coś zmienia ?
Jak sprawdzić czy pompa Vacuum działa poprawnie i jaka jest przyczyna złej pracy 4 pompo-wtrysku ?
Żeby czasami nie okazało się że i pompa pójdzie nowa i regeneracja pompo-wtrysku będzie konieczna ?
Czy można na 100% wykluczyć jedno albo drugie ?
Dziś jechałem z podpiętym kompem i zauważyłem że w grupie 023 na 4-tłoku prawie cały czas wartość przekraczała 100.
Ale jak koledzy pisali może to być wina pompy vacuum. Wiec  nie wiem. Jutro pojeżdżę po znajomych mechanikach i zapytam. Ale znając życie to powiedzą że to pompka do regeneracji.
W lato po dłuższej jeździe auto czasami nie paliło od strzała jak zimne z rana ? Czy to jest jakaś podpowiedz aby pompa vacuum siadała ?

[raventes]

Oczywiście, że można wykluczyć awarię pompy lub pompowtrysków. W tym celu musisz znaleźć mechanika który dysponuje vacumometrem i zmierzyć wartość podciśnienia wytwarzanego przez vacum pompę. Jeśli będą odbiegać od norm, to będzie oznaczać, że to najprawdopodobniej jej wina., jeśli jednak będą prawidłowe to będzie oznaczać prawdopodobnie winę pompowtrysków. Dlaczego piszę prawdopodobnie  Ano dlatego, że w skrajnie złym zbiegu okoliczności może się mimo wszystko okazać, że szwankuje i pompa, i pompowtryski.

[kalamb]

Oczywiście ze wartości podciśnienia beda wskazówką aczkolwiek nie zapominajmy o sekcji paliwowej bo przeciez to tandem.
Co do używek
Osobiście mam nie najlepsze doświadczenia z regeneracją po prostu różnie z tym bywa, tak samo zreszta jak z używkami. Ale jeśli jedno i drugie jest z „dobrego” źródła ryzyko jest znacznie mniejsze.
Mam takie zródło i wymienione zostaly używki: pompa tandem, egr, alternator a ostatnio skrzynia automat wraz ze sterownikiem, poduszki pod silnikiem, wężyki podciśnienia z zaworkami, podpora półosi itp
Zródło jest ok a biorąc poprawke na części nowe, które obecnie produkowane są z plasteliny i ciasta (łaczniki stabilizatora padly po 10 tys poduszki amortyzatorow pierwszy komplet po 2 tys drugi po 4 tys
Firma Lemforder) wnioski są proste.
Dlatego wolę części z pierwszego montażu w używce z dobrego źrodła z aut sprowadzanych przez mądrych ludzi :-)
Przykladowo skrzynia, poduszki silnika, alternator pochodzą z anglika z udokumentowanym przebiegiem 112 tys mil z bardzo zadbanego auta ktore powypadkowo mialo ściętą częściowo góre ( niewiele, właścicielowi nic się nie stało :-)