STUKI - zawieszenie, karoseria...

[Pro_Tre]

Dopóki problem nie będzie naprawdę palący wizerunkowo albo naprawę będzie wymuszać prawo to problemu nie ma. Ew. nazywa się to wtedy cecha produktu Ot cały bełkot korporacyjny. 
Każda akcje serwisowa, etc, to koszty, większe koszty mniejszy zysk. Mniejszy zysk to mniejsze premie dla pracowników i zarządu oraz dywidendy dla akcjonariuszy. Więc większych kosztów należy unikać jak tylko się da przerzucając je ew. na nabywców, z których większość i tak nie zgłosi roszczeń.

[tiguan220]

Rozumiem, że stuki pojawiają się po jakimś przebiegu - pytanie po jakim wystąpiły u was? Gdyby to była jakaś wada to pewnie stukało by od pierwszych kilometrów.
Dodatkowo jeżeli to zbiorowy problem to jasne jest, że odpowiada za to jakaś konkretna część - jaka?

[foxter11]

Podłączę się do tematu. Tiguan Allspace ze standardowym zawieszeniem. Czy to normalne że przy przejeździe z prędkością powyżej 20km/h przez próg poprzeczny słychać jakby dobicie albo odbicie amortyzatorów? Przy najeździe jednym kołem tego nie słychać. Na progach wyspowych przy większej prędkości też nie. Mam jeszcze Mazde i tam nie ma takich objawów ale bardziej mnie podrzuca. Natomiast mam też stare Polo ze sprawnym zawieszeniem i zachowuje się tak samo jak Tiguan. Nie słyszę stukow na łatanej drodze ani na płytach Meba, a jedynie na leżących policjantach.

[kalex]

Pojawiły się u mnie stuki przy pokonywaniu progów.  Przebieg 5000 km , wczesno  .

Zawieszenie standard.  Podejrzewam łączniki stabilizatora , jak zwykle zresztą.

[Igorz]

Mam to samo, przebieg 4800 i wali na progach jak w 15 letnim aucie :p
Chyba ten typ tak ma - ale nie omieszkam zgłosić przy przeglądzie (choć będzie on pewnie za rok).

[wojo]

Faktycznie DCC "dobija" przy przejeździe przez progi zwalniające (jak to zrobimy za szybko). Słychać jest ewidentnie uderzenie o odbój (niestety jest to spowodowane krótkim skokiem amortyzatora) a najbardziej jest to odczuwalne na komforcie
Jak dla mnie to ten typ tak ma i raczej nie kwalifikuje się na reklamację

[foxter11]

Niestety nie tylko DCC. W standardowym mam to samo. Pytałem użytkownika Kodiaqa z DCC i również zaobserwowal podobne efekty dźwiękowe.

[arekp]

U mnie to samo. Bez DCC. Coś jakby "dobicie" ostatnio usłyszałem również podczas wolnego zakrętu 90 stopni z różnicą wysokości dróg, ale bez stopnia, tylko zjazd.

[tiguan220]

Mam DCC i moje odczucia są takie, że zawieszenie w trybie comfort oczywiście bardziej buja ale jakby miało problem z poprzecznymi nierównościami, dlatego jak jadę po dziurawej/połatanej drodze to ustawiam na normal. Ale to tylko po mieście. W trasę mam ustawiony individual i DCC jest w sport a reszta w normal. W żadnym trybie nie słyszę dobijania zawieszenia ale mam wrażenie, że w normal na progach zwalniających jest lepiej jak w comfort.

[niepassat]

Koledzy,
Skontaktowałem się z VW bo na razie mam dość dyskutowania z serwisantami.
W BOK VW miła Pani (naprawdę) poprosiła o adres e-mail i przesłała formularz do zgłoszenia skargi/reklamacji.
Wypełniłem i wysłałem.
Nie wiem czy to coś da ale zachęcam wszystkich walczących ze stukającym zawieszeniem do zrobienia tego samego.
Może jak dostaną większą ilość zgłoszeń to poważnie potraktują sprawę.

formularz do pobrania: https://drive.google.com/drive/folders/1xlgRFFAtI9_rm11TBBl3rjN7HMJLreos?usp=sharing
lub można zadzwonić na 801 200 400 i poprosić o przesłanie formularza.
po wypełnieniu wysłać na: bokvw@volkswagen.pl

[arekp]

formularz do zgłoszenia skargi/reklamacji.

Nie chcę zniechęcać, ale wypełniałem to przy okazji niedziałającego rozpoznawania znaków drogowych na początku produkcji. Do dziś się nie doczekałem sensownej odpowiedzi poza "proszę czekać na kontakt ze strony serwisu" - który również do dziś nie nastąpił - a na kwestię rekompensaty poruszoną i później podnoszoną chyba ze 3 razy też do dziś nie odpowiedzieli - za to dealer wziął to na klatę ;-)

[tiguan220]

Ode mnie takie pytanie - kto zglaszal problemy z zawieszeniem czy czymkolwiek innym poza lokalnym serwisem/dealerem? Na przykladzie mazdy - zglaszalem tam gdzie kupilem usterke 3 razy (odpowiedz serwisu negatywna). Zglosilem w  centrali mazdy na europe - uznali i kazali wskazac serwis, w ktorym bedzie mi najdogodniej usterke usunac. Nie wiem jak jest z VW bo nie mam (odpukac) powodow ale mam wrazenie ze konkretny serwis zyje swoim zyciem.

[Damian1]

Witam,
Jestem nowy na forum. W ostatnim czasie mocno zachorowalem na nowego Tiguana. Jestem po pierwszej jezdzie testowej modelem z silnikiem 2.0 TSI 180km - DSG. Nie wiem natomiast jakie bylo tam zawieszenie ale na dziurach i nierownosciach nie slyszalem niczego niepokojacego- przebieg to 1,7k km. Generalnie po samej jezdzie bylem zachwycony jak dziala skrzynia- precyzyjnie i plynnie. Teraz czytajac to wszystko to czlowiek zaczyna mocno watpic czy decydowac sie na auto za 200k ktore bedzie trzeszczalo i stukalo po wyjezdzie z salonu.
Zastanawiam sie czy po 2latach poprawili cos w tych samochodach.
Jesli sie uda to za 2tyg wypozycze takie auto na kilka dni i napisze czy slychac te wszystkie zle rzeczy o ktorych piszecie.

Po jezdzie testowej zaczalem sie zastanawiac jak wyglada sytuacja z zawieszeniem i trafilem tutaj... Szok ze piszecie o takich rzeczach w defacto nowych autach!
Mam narazie stara A4b7 3.0TDI 2005 zrobilem remont za 15k (samego silnika i osprzetu). Wszyscy tez plakali na to zawieszenie wielowahaczowe a u mnie odpukac uzywam go od 8lat i jest super(robie 20k km rocznie), w tej chwli przebieg nie cale 240k.

[pdurys]

Masz przyklad mniej wiecej jak odpowiada serwis zwlaszcza ostatni fragment:


Informacja techniczna o produkcie Nr TPI: 2017165/16
Wskazówka serwisowa: podwozie: piski / grzechotanie podczas skręcania kół lub manewrowania
Data opublikowania: 2018-02-19

Reklamacja klienta:
• Piski lub grzechotanie przy pełnym skręceniu kół.
lub
• Piski lub grzechotanie przy manewrowaniu, gdy na dworze jest wilgotno.

Ustalenie warsztatu:
• Można stwierdzić jedną lub obie nieprawidłowości zgłoszone przez klienta.
• Nie można stwierdzić żadnych uszkodzeń półosi napędowych ani mieszków osłaniających półosi (osłony faliste).

Uzasadnienie techniczne
W przypadku całkowitego skręcenia kół lub podczas manewrowania stykają się żebra zewnętrznych osłon falistych (od strony koła). Gdy jest wilgotno, może dojść do „efektu sklejenia” (tarcie elementów przesuwających się względem siebie). Mogą przy tym wystąpić piski / grzechotanie.

Te odgłosy nie mają żadnego wpływu na żywotność lub działanie podzespołów! W tym przypadku chodzi o stan seryjny! Nie wykonywać żadnych napraw. Wymiana części nie rozwiązuje problemu! W przypadku nieuzasadnionej wymiany części i jej rozliczenia w ramach gwarancji nastąpi obciążenie kosztami!

[niepassat]

Wypełniłem i wysłałem.

No i dostałem przysłowiowy "kubeł zimnej wody na łeb".
Przyszła odpowiedź z BOK VW. Moją skargę "poddali wewnętrznej konsultacji" czyli skontaktowali się z serwisem, którego skarga dotyczyła i ... dosłownie przepisali ich opinię.
Zero pochylenia się nad problemem. To jest jedna banda. Głupi pomysł miałem z tym BOK. Teraz naprawdę poważnie myślę o wejściu na ścieżkę sądową bo pomysły mi się skończyły.
A w weekend dałem się przejechać znajomemu, żeby się upewnić, że nie jestem jakimś psycholem, który słyszy "głosy". Jego reakcja po kilku dołkach to "o k..wa!"
Czyli ze mną jest wszystko w porządku.

[w-piotrek]

Zastanawiałem się kiedyś czy by nie pojechać do serwisu za zachodnią granicę i tam spróbować zgłosić problem. Ciekawe jaka była by reakcja na zgloszenie. Póki co jednak, serwis zdecydował się wymienić oba przednie amortyzatory. Czekam na ich sprowadzenie. Zobaczymy czy to poskutkuje. Podobno serwis kontaktował się z centralą vw i dostał odpowiedź że to pierwszy taki przypadek i nikt więcej takich problemów nie zgłaszał. Ciekawe nie? To skąd te wszystkie wpisy na forum..

[niepassat]

Zastanawiałem się kiedyś czy by nie pojechać do serwisu za zachodnią granicę i tam spróbować zgłosić problem. Ciekawe jaka była by reakcja na zgloszenie. Póki co jednak, serwis zdecydował się wymienić oba przednie amortyzatory

Dlaczego chcą wymienić dwa amortyzatory ? Jaki masz przebieg ?

[w-piotrek]

18k. Nie mają innego pomysłu. Niby całość zawieszenia jest w porządku i jedynym podejrzanym są amortyzatory. Mam DCC i na normal stuka, na komfort trochę mniej. Jakoś na dniach amortyzatory powinny dotrzeć i pewnie w przyszłym tygodniu wymiana. Dam znać jaki efekt wymiana przyniosła.

[squadak]

Kolego..zasmuce Cię. Dwukrotbie wymieniane  amortyzatory..to samo... nadal wali jak w starym aucie. Skąd jesteś?

[w-piotrek]

Hej.
Świdnica Dolnośląskie.
Jak nie przyniesie to poprawy to jadę do serwisu u Helmuta, a jeśli to nie przyniesie żadnego rezultatu to zatrzymuje się na autostradzie i wzywam pomoc drogową w obawie o dalszą jazdę zepsutym autem. Jeżeli serwis powie że jest wszystko ok, to poproszę o zaświadczenie że stan zawieszenia nie zagraża zdrowiu/życiu pasażerów auta.
Potem robię ekspertyzę biegłego i wysyłam to do vw. Jeśli nadal będą mieć w dup.e to zostaje droga sądowa albo TV Turbo
Jeśli wv twierdzi że moje zgłoszenie jest jedyne w tym temacie, to może wyślijmy im pismo podpisane przez nas wszystkich którzy mają ten problem. Do zbiorowego zgłoszenia może podejdą inaczej. Jeśli nie to po 4 latach oddaje ten lisingowany samochod i niech wv zapomni o mnie jako kliencie. Pewnie się nie przejmą, ale ja będę miał spokój. W serwisie Toyoty nigdy nie byłem potraktowany w podobny sposób. Każde najmniejsze zgłoszenie było usuwane a do tego za każdym razem dzwonili z centrali z zapytaniem czy jestem w 100% usatysfakcjonowany z naprawy i z obsługi. Po prostu inny standard podejścia do klienta. To też ma znaczenie, bo jak widać może to całkowicie zepsuć zdanie o marce.
Pozdro.

[niepassat]

Jak nie przyniesie to poprawy to jadę do serwisu u Helmuta

Też chodziło mi to po głowie ale mam za daleko (małopolska). Jeżeli się zdecydujesz to napisz co z tego wyszło.

Potem robię ekspertyzę biegłego i wysyłam to do vw

Mój przypadek pokazuje, że VW ma to w d... . Dopóki auta się sprzedają. A sprzedają się.

to poproszę o zaświadczenie że stan zawieszenia nie zagraża zdrowiu/życiu pasażerów auta

U mnie ostatnio wymienili JEDEN amortyzator (przy 60k przebiegu). Na mój sprzeciw dostałem odpowiedź, że jeżeli badanie wykaże mniej niż 3% różnicy w skuteczności tłumienia pomiędzy starym a nowym amortyzatorem to nie wymienia się drugiego (to jest oczywiście głupota ale zgodna z procedurami VW, podobno). Zażądałem raportu/wydruku z takiego badania - na razie dostałem dwa pisma z opisem jakie to serwis ma wspaniałe urządzenia i wykwalifikowaną kadrę ale żadnego raportu z badania. Obawiam się, że wydostanie zaświadczenia o "nie zagrażaniu..." jest niewykonalne.

[Szymek]

Witam,
przymierzam się właśnie do zakupu Tiguana Allspace, szczerze powiedziawszy jestem trochę wystraszony stukami o których piszecie.
Jeździłem dwoma autami testowymi. W obu występowało "tąpnięcie" przy pokonywaniu "śpiących policjantów". Jedno auto to był allspace 2.0 TDI DSG 4MOTION (przebieg 2,5 k km), drugie to "krótki" Tiguan 2.0 TSI (przebieg 5k km). Obie wersje bez DCC. Uderzenie trochę brzmiało jakby skończył się skok amortyzatora. Stuk występował zawsze przy zjeździe z "policjanta", przy czym siła uderzenia i poziom generowanego hałasu zależny był także od prędkości. Teraz pytanie czy ten typ tak ma czy coś było w tych modelach nie tak?? stuków metalicznych nie słyszałem przy pokonywaniu drobnych nierówności czy na kostce brukowej.

[w-piotrek]

Zarówno w moim, jak i w testówce, przejazd przez progi zwalniające przeważnie kończy się mocnym uderzeniem. Choć nie zawsze i nie na wszystkich progach. Dla porównania auto żony fiesta 2012r, przejeżdża te same progi bez zająknięcia, mięciutko jak po maśle. Ale cóż, zachciało mi się auta "uterenowionego" więc mam. Fiesta na kółkach 15 przechodzi przez progi jak burza a TiG na 19 jak emeryt. Ogólnie z auta jestem bardzo zadowolony, poza zawieszeniem - tu Tig mnie rozczarowuje.
Tak jak już pisałem, w przyszłym tygodniu wymieniam dwa amortyzatory, i dam Wam znać czy jest lepiej czy nie.

[tiguan220]

Jezdzilem kilkoma roznymi tiguanami, poczawszy od 3 testowych (dwa zwykle i jeden allspace) pozniej moj i jeszcze jeden kolegi.
Wniosek jest jeden - na drogi rowne bez dziur czy łat jest super, mogą być koleiny czy pofałdowania i jest ok. Na mocno połatanej czy dziurawej drodze, lezacych policjantach zawieszenie pracuje glosno.
Natomiast poza wrazeniami akustycznymi nie czuc tak naprawde tych nierownosci. I nie jest to kwestia wyciszenia tylko ten zawias jest po prostu glosny w pewnych sytuacjach.
DCC zmienia tylko tyle, że w trybie sport na zakretach auto nie wychyla sie a w comfort bardziej buja. Podsumowujac, jakbym mial codziennie jezdzic kilka km po mocno dziurawych drogach to chciałbym zeby te drogi jak najszybciej zrobili.

[foxter11]

Wygląda na to, że niezależnie od zawieszenia ten typ tak ma. Po miesiącu się do tego przyzwyczaiłem, ale ostatnio przejechałem się 8-letnią Astrą z przebiegiem prawie 250000km i ona przez te same progi przechodziła bez zająknięcia, z tym że bardziej bylo czuć wybicie, ale mały niesmak powrócił . Natomiast ostatnio denerwuje mnie skrzypienie fotela kierowcy na progach. Mam ustawiony maksymalnie na dół i po kilku dniach zaczyna delikatnie skrzypiec. Wystarczy podnieść o jeden poziom w górę i z powrotem w dół i przestaje. Najłatwiej to sprawdzić bujając się na siłę w fotelu. Skrzypi po lewej stronie.