Szanowni Koledzy, Koleżanki
Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w rozwiązaniu pewnej zagadki/problemu z moim Touranem 2.0 TDI 190 KM, DSG z 2018 r.
Trochę historii, jakiś rok temu podczas jazdy sam z siebie, przestawił mi się rozrząd silnik zaczął dosyć głośno pracować, po zaholowaniu do wybranego przeze mnie warsztatu, diagnoza i decyzja wymieniamy kompletna głowice na używana po regeneracji i planowaniu, plus oczywiście rozrząd i wszelkie elementy z tym związane, suma kilkanaście tysięcy zł. Po naprawie i wyjechaniu z warsztatu, niby wszystko ok, tzn. od strony osiągów, to samo przyspieszenie, prędkości, zero dymienia, brak nie równej pracy silnika, za jednym wyjątkiem. Silnik zanim osiągnie prawidłową temperaturę pracy dosyć głośno pracuje, dźwięk jest porównywalny do klepania zaworów, głośnej pracy wtrysków szczególnie na 4 biegu w zakresie pomiędzy 1200 a 1800 rpm. A i po osiągnięciu prawidłowej temp. pracy w mojej ocenie dźwięk nie jest taki jak powinien być. Co dziwne auto ma tzw. zaskoki powiedzmy 1 raz w miesiącu kiedy działa prawidłowo, totalnie nominał, cichuteńko sobie mruczy idealnie płynna zmiana biegów, rzekłbym praca aksamitna tak jak nominalnie na początku. Kilkukrotne wizyty we wspomnianym warsztacie nic nie dały panowie twierdza, że wszystko jest ok, podobnie wizyta w serwisie VW i innym warsztacie. Podpinają pod komp. I stwierdzają wszystko nominalnie. Ale zdecydowanie nie jest, po prostu nie mogę znaleźć mechanika który pochyli się nad problemem i przeanalizuje a nie posłuży się komp.
Co zauważyłem:
- do pracy mam 17 km, rzadko kiedy auto rozgrzeje się do 90 stopni zazwyczaj 80 temperatura oleju osiąga 70-75 stopni i skacze tzn kiedy nie przyspieszam zaczyna spadać o kilka stopni w ciągu 30 sek, na trasie jest ok. na postoju obroty trzyma na poziomie 1200 rpm później spada do około 1000 rpm a powinien do 800. Zaobserwowałem też zwiększone zużycie paliwa około 1 litra więcej.
- w dniach kiedy auto pracuje jak poprzednio, rozgrzewa się do 90 stopni już po około 8 km i to np. przy temp -2 stopnie na zewnątrz, a olej osiąga temp 90 stopni i raczej ją trzyma.
- podobnie jest w dni kiedy jest wilgotno lub deszczowo auto pracuje dużo lepiej.
Dlatego też jak sądzę problemem musi być jakiś banał. Moje myśli krążą wokoło temperatury, termostaty, czujniki, uszkodzone, zawieszone, sterowanie silnikiem nie wiem jak ale raz komputer ma prawidłowe a raz z jakiegoś powodu inne.
Bardzo proszę o pomoc, jestem dość zdesperowany ponieważ żaden serwis/mechanik nie jest mi w stanie pomóc. A wiem, na co mam potwierdzenie (prawidłowa praca w pewne dni), że auto nie pracuje poprawnie pomimo jak twierdza prawidłowych odczytów z komputera. Proszę również o informacje jeżeli miałbym dodać cokolwiek co pomżę w ewentualnej diagnozie.