Witam
Postaram się jak najlepiej opisać problem, którego nie rozumiem. Dodam na starcie że rocznik autka to 2005.
Samochód ma świeżo wymienione sprzęgło (jest to model bez dwu-masy). Problem polega na tym, że
sprzędło łapie dopiero jak pedał jest o 1/3 od podłogi. Dzwoniłem do mechanika, który wymieniał sprzęgło i otrzymałem informację, że jest zapowietrzone (podobno dwa razy odpowietrzał). Ponadto mam pojeździć tydzień i powinno się poprawić. Stwierdziłem, że skoro samo się odpowietrzy, to należy jak najwięcej nim pracować, więc na światłach "pompuje" pedałem. Zauważyłem, że po "pompowaniu" jak ruszam z świateł to jest ok i czuję że zaczyna ono działać prawie od samego początku, jednak na następnych znowu to samo.
Czy rzeczywiście jest to kwestia odpowietrzenia, czy jakiegoś uszkodzenia lub złego montażu ?
Jak będę jeździł to nic się nie uszkodzi ?
Ponieważ nie znam się na tym proszę o pomoc.
Na starcie proszę dopisać o jakie auto z jakim silnikiem i z jakiego rocznika - chodzi. Dziękuję.